niedziela, 30 września 2018

SŁOWA EWANGELII w/g św. ŁUKASZA 9,46 - 50


Kto by to dziecko przyjął w imię moje, Mnie przyjmuje


46 Pojawiła się też u nich myśl, kto z nich jest największy. 47 Lecz Jezus, znając tę myśl w ich sercach, wziął dziecko, postawił je przy sobie 48 i rzekł do nich: «Kto by to dziecko przyjął w imię moje, Mnie przyjmuje; a kto by Mnie przyjął, przyjmuje Tego, który Mnie posłał. Kto bowiem jest najmniejszy wśród was wszystkich, ten jest wielki».49 Wtedy przemówił Jan: «Mistrzu, widzieliśmy, jak ktoś w imię Twoje wypędzał złe duchy, i zaczęliśmy mu zabraniać, bo nie chodzi z nami». 50 Lecz Jezus mu odpowiedział: «Przestańcie zabraniać; kto bowiem nie jest przeciwko wam, ten jest z wami».
🙏🙏🙏
Jezus stawia u swego boku małe dziecko i wskazując na nie, daje uczniom katechezę o władzy i prawdziwej wielkości. „Kto bowiem wśród was wszystkich jest najmniejszy, ten jest wielki” (Łk 9, 48). W innym miejscu powie: „Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, nie wejdzie do niego” (Łk 18, 17). Dla Boga duchowy wzrost jest jednocześnie uniżaniem się. Czyni to sam Chrystus, który „ogołocił siebie samego, przyjmując naturę sługi” (Flp 2, 7), a w swojej publicznej działalności wybierał środki ubogie i pokorne, takie, jakimi dysponuje nawet dziecko. Jeden ze współczesnych mnichów trafnie stwierdził: „W kościele Dzieciątka z Betlejem, w kościele Baranka, istnieje niewidzialna hierarchia pokory”.
Jezusie z Nazaretu, pokorny Sługo i Synu Ojca, prowadź mnie drogą uniżenia. Chcę naśladować Cię takiego, jakim się objawiłeś.
www.edycja.pl
 „Ewangelia 2018”
Autor: O. Jarosław Krawiec OP
Edycja Świętego Pawła


piątek, 28 września 2018

SŁOWA EWANGELII w/g św. JANA 1,47 - 51


Ujrzycie niebiosa otwarte i aniołów Bożych 

1.47 Jezus ujrzał, jak Natanael zbliżał się do Niego, i powiedział o nim: «Patrz, to prawdziwy Izraelita, w którym nie ma podstępu».48 Powiedział do Niego Natanael: «Skąd mnie znasz?» Odrzekł mu Jezus: «Widziałem cię, zanim cię zawołał Filip, gdy byłeś pod drzewem figowym». 49 Odpowiedział Mu Natanael: «Rabbi, Ty jesteś Synem Bożym, Ty jesteś Królem Izraela!» 50 Odparł mu Jezus: «Czy dlatego wierzysz, że powiedziałem ci: Widziałem cię pod drzewem figowym? Zobaczysz jeszcze więcej niż to». 51 Potem powiedział do niego: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Ujrzycie niebiosa otwarte i aniołów Bożych wstępujących i zstępujących na Syna Człowieczego».


🙏🙏🙏

W święto trzech najważniejszych archaniołów, których imiona są znane z kart Pisma Świętego, wspominamy świat dobrych niebiańskich duchów, Bożych posłańców i przyjaciół obecnych w najważniejszych wydarzeniach historii zbawienia. Anioł Gabriel zwiastował Maryi, że stanie się matką Syna Bożego. Apokalipsa św. Jana przedstawia archanioła Michała stojącego na czele wojsk anielskich, toczącego walkę z wielkim smokiem, to jest diabłem (por. Ap 12, 7-9). Jego kult jest w chrześcijaństwie bardzo żywy, o czym świadczy częste przywoływanie jego wstawiennictwa i obrony w walce z zakusami Złego. Trzeci z archaniołów, Rafał, to towarzysz i opiekun młodego Tobiasza. Bóg posłużył się nim również, aby uleczyć ojca Tobiasza ze ślepoty (por. Tb 11 – 12).
Święty Michale Archaniele, wspomagaj mnie w walce, a przeciw zasadzkom i niegodziwości złego ducha bądź moją obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to proszę, a Ty, Wodzu niebieskich zastępów, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen.
www.edycja.pl
 „Ewangelia 2018”
Autor: O. Jarosław Krawiec OP
Edycja Świętego Pawła

czwartek, 27 września 2018

SŁOWA EWANGELII w/g św. ŁUKASZA 9,18 - 21



Wyznanie Piotra

18 Gdy raz modlił się na osobności, a byli z Nim uczniowie, zwrócił się do nich z zapytaniem: «Za kogo uważają Mnie tłumy?» 19 Oni odpowiedzieli: «Za Jana Chrzciciela; inni za Eliasza; jeszcze inni mówią, że któryś z dawnych proroków zmartwychwstał». 20 Zapytał ich: «A wy za kogo Mnie uważacie?» Piotr odpowiedział: «Za Mesjasza Bożego». 21 Wtedy surowo im przykazał i napomniał ich, żeby nikomu o tym nie mówili. 22 I dodał: "Syn Człowieczy musi wiele wycierpieć: będzie odrzucony przez starszyznę, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; zostanie zabity, a trzeciego dnia zmartwychwstanie".
🙏🙏🙏
Żadna argumentacja nie może nikogo zmusić do wiary w Jezusa, prawdziwego Boga i Człowieka. Tak naprawdę trudno też przekonać kogoś, że w Jezusie Chrystusie może on znaleźć Tego, kogo szuka. Dlatego nierzadko osoby wierzące czują się zakłopotane, kiedy w rozmowie z niewierzącymi nie potrafią uzasadnić wiary. Może nawet mają poczucie winy, że nie udowodniły komuś chrześcijańskiej prawdy. W takich sytuacjach – w obecnych czasach zdarzających się coraz częściej – warto spróbować po prostu opowiedzieć o swojej bliskości z Bogiem, o nadziei pokładanej w Chrystusie, o naszym życiu kształtowanym przez Ewangelię. To może okazać się skutecznym sposobem głoszenia Jezusa Chrystusa, prawdziwego i jedynego Zbawiciela.
Duchu Święty, udziel mi daru mądrości i poznania spraw Bożych. Uzdolnij mnie także do dawania swoim życiem i słowem świadectwa wiary w Chrystusa.
www.edycja.pl
„Ewangelia 2018”
Autor: O. Jarosław Krawiec OP
Edycja Świętego Pawła

środa, 26 września 2018

SŁOWA EWANGELII w/g św. ŁUKASZA 9,7 - 9


Niepokój Heroda Antypasa

7 O wszystkich tych wydarzeniach posłyszał również tetrarcha Herod, i był zaniepokojony. Niektórzy bowiem mówili, że Jan powstał z martwych; 8 inni, że zjawił się Eliasz; jeszcze inni, że któryś z dawnych proroków zmartwychwstał. 9 A Herod mówił: «Jana kazałem ściąć. Któż więc jest ten, o którym takie rzeczy słyszę?» I starał się Go zobaczyć.
🙏🙏🙏
Herod Antypas panicznie bał się każdego, kto mógł zagrozić jego panowaniu. Był ciężko chory na władzę. Jako zręcznemu i jednocześnie bezwzględnemu przywódcy udało mu się utrzymać władzę nad Galileą i Pereą przez 43 lata. Umiał dogadać się z Rzymem, a wybudowaną przez siebie stolicę nazwał na cześć cesarza Tyberiadą. Nic więc dziwnego, że popularność Jezusa z Nazaretu budziła jego niepokój. Chciał się koniecznie dowiedzieć, kim On jest. Nie dlatego jednak, by uznać Chrystusową godność, ale by pozbyć się zagrożenia. Nawet faryzeusze przestrzegali Jezusa, że Herod czyha na Jego życie. W odpowiedzi Pan nazwał go lisem (por. Łk 13, 31-32).
Boże Wszechmogący, proszę Cię dziś za wszystkimi sprawującymi władzę nad innymi, a przede wszystkim rządzącymi państwami. Obdarz ich potrzebnymi darami oraz chroń przed zarozumiałością, pychą, chciwością i głupotą.
www.edycja.pl
 „Ewangelia 2018”
Autor: O. Jarosław Krawiec OP
Edycja Świętego Pawła



wtorek, 25 września 2018

SŁOWA EWANGELII w/g św. ŁUKASZA 9,1 - 6


Pierwsze rozesłanie Dwunastu

1 Wtedy zwołał Dwunastu, dał im moc i władzę nad wszystkimi złymi duchami oraz [władzę] leczenia chorób. 2 I wysłał ich, aby głosili królestwo Boże i uzdrawiali chorych. 3 Mówił do nich: «Nie bierzcie nic na drogę: ani laski, ani torby podróżnej, ani chleba, ani pieniędzy; nie miejcie też po dwie suknie. 4 Gdy do jakiegoś domu wejdziecie, pozostańcie tam i stamtąd będziecie wychodzić. 5 Jeśliby was gdzieś nie przyjęli, wychodząc z tego miasta, strząśnijcie proch z nóg waszych na świadectwo przeciwko nim!» 6 Wyszli więc i chodzili po wsiach, głosząc Ewangelię i uzdrawiając wszędzie.
🙏🙏🙏
Doznając Bożej miłości, zostajemy posłani, aby o niej świadczyć wobec świata. Będziemy przyczyniać się do duchowego uzdrowienia braci, jeżeli słowem i czynem będziemy im głosić Dobrą Nowinę. Jezus powierza nam misję przemiany tego świata, zabraniając używania jakichkolwiek pozorów światowej potęgi. A jednak nie jesteśmy bezbronni. Jeśli wypełniamy dane od Jezusa powołanie, możemy być pewni swej przewagi nad złymi duchami.
Ks. Jarosław Januszewski, "Oremus" wrzesień 2007, s. 107
🙏🙏🙏
Posyłając Dwunastu, Jezus obdarza ich władzą zarówno nad demonami duszy, jak i chorobami ciała. Idą wyposażeni w duchowe dary, by móc w imię Jezusa zaradzić wszelkiej ludzkiej biedzie. Słyszą również zapowiedź, że nie wszędzie zostaną przyjęci, że spotkają się z oporem, a nawet odrzuceniem Ewangelii. W takich sytuacjach nie powinni się jednak gniewać czy przeklinać, lecz wzorem żydowskich rabinów i pobożnych Żydów strząsać proch ze swoich nóg. Kto odrzuca świadectwo Ewangelii, gardzi głoszonym mu słowem Bożym i sam pozbawia się udziału w królestwie niebieskim.
Panie Jezu Chryste, miej w szczególnej opiece naszych biskupów, którzy kontynuują misję zleconą apostołom. Obdarz ich potrzebnymi łaskami, by byli odważnymi głosicielami Ewangelii. Obdarz i mnie potrzebnymi łaskami, bym odważnie głosił słowo Boże.
www.edycja.pl
„Ewangelia 2018”
Autor: O. Jarosław Krawiec OP
Edycja Świętego Pawła



poniedziałek, 24 września 2018

SŁOWA EWANGELII w/g św. ŁUKASZA 8,19 - 21


Prawdziwi krewni Jezusa

19 Wtedy przyszli do Niego Jego Matka i bracia, lecz nie mogli dostać się do Niego z powodu tłumu. 20 Oznajmiono Mu: «Twoja Matka i bracia stoją na dworze i chcą się widzieć z Tobą». 21 Lecz On im odpowiedział: «Moją matką i moimi braćmi są ci, którzy słuchają słowa Bożego i wypełniają je».
🙏🙏🙏
Święty Łukasz, opisując dzieciństwo Jezusa, wiele razy wymienia imię Maryi, Matki Jezusa. To Ona jest główną bohaterką przedstawianych wydarzeń. Jednak gdy dorosły Jezus rozpoczyna publiczną działalność, Maryja usuwa się zupełnie w cień. Pojawia się tylko ten jeden raz, gdy z krewnymi chce spotkać swego Syna. Ewangelista jednak nie wymienia tu Jej imienia, ale zwraca uwagę na Jej wyjątkową godność wynikającą z macierzyństwa. Nazywa Ją Jego Matką. Jezus wykorzystuje tę sytuację, aby wskazać na inny stopień pokrewieństwa łączący Go z ludźmi. W wierze i posłuszeństwie słowu Bożemu tworzymy Jego duchową rodzinę.
Boże Ojcze, Ty w swoim Synu gromadzisz nas mocą Ducha Świętego w jedno i tworzysz z nas jedną rodzinę – Kościół. Chroń nas od wszelkich podziałów i nienawiści. Prowadź mnie drogą wiary i posłuszeństwa słowu Bożemu.
www.edycja.pl
 „Ewangelia 2018”
Autor: O. Jarosław Krawiec OP
Edycja Świętego Pawła


sobota, 22 września 2018

SŁOWA EWANGELII w/g św. MARKA 9,30 -37


Jeśli kto chce być pierwszym, niech będzie ostatnim ze wszystkich i sługą wszystkich

Mk 9,30-37
30 Odeszli stamtąd i podążali przez Galileę. Nie chciał, by ktoś o tym wiedział, 31 bo swoich uczniów uczył. Mówił im: "Syn Człowieczy oddaje się w ręce ludzi. Oni zabiją Go, ale zabity po trzech dniach zmartwychwstanie". 32 Oni nie rozumieli tej wypowiedzi, lecz bali się Go zapytać. 33 Przyszli do Kafarnaum. Kiedy był w domu, pytał ich: "O czym w drodze rozprawialiście?" 34 Oni milczeli, bo w drodze posprzeczali się, który większy. 35 Wtedy usiadł, przywołał Dwunastu i rzekł im: "Jeżeli któryś chce być pierwszy, będzie ostatni wśród wszystkich i sługą wszystkich". 36 Potem wziął dziecko, postawił je przed nimi, objął je ramieniem i rzekł im: 37 "Kto przyjmie jedno z takich dzieci ze względu na moje imię, mnie przyjmuje; a kto mnie przyjmie, nie mnie przyjmuje, lecz Tego, który mnie posłał".

🙏🙏🙏

Kiedy Chrystus mówi Apostołom o czekającej Go męce, oni spierają się, który z nich jest ważniejszy. Pycha czyni z człowieka istotę bardzo słabą, egocentryczną, szukającą wygody, uciekającą od trudu i cierpienia. Jezus uczy, że prawdziwa wielkość człowieka polega na służbie, na oddaniu siebie Bogu. Aby otrzymać tę mądrość zstępującą z góry trzeba trwać na modlitwie i stać się jak dziecko, które bezgranicznie ufa Ojcu.
Anna Lutostańska, "Oremus" wrzesień 2003, s. 84
🙏🙏🙏

„Jeśli ktoś chce być pierwszy…” (Mk 9, 35). Testy, rankingi, plebiscyty – wszystko po to, by wskazać najlepszych i zawstydzić tych, co się nie załapali. Tak wiele od siebie wymagamy, by nie być tymi ostatnimi. I nierzadko płacimy wysoką cenę za sukces. A może warto zacząć pielęgnować w sobie skromność i umiarkowanie? Naturalna, zwyczajna przeciętność została dziś ograbiona z szacunku. A przecież starożytni filozofowie powtarzali: in medio virtus – ‘cnota leży pośrodku’. Nie wstydźmy się zdrowej przeciętności. Zwyczajności dziecka, które Jezus stawia uczniom za przykład. Jeśli kierujemy się wyłącznie kategorią sukcesu, najwyższymi dążeniami, to nie zapominajmy, że upadek z wysokości zwykle kończy się tragicznie.
Obdarz mnie, dobry Boże, życiową mądrością. Umiejętnością wybierania tego, co służy mojemu prawdziwemu dobru i co podoba się Tobie. Chroń przed pyszałkowatością i pogonią za wiatrem ziemskiej chwały.
www.edycja.pl
 „Ewangelia 2018”
Autor: O. Jarosław Krawiec OP
Edycja Świętego Pawła

piątek, 21 września 2018

SŁOWA EWANGELII w/g św. ŁUKASZA 8,4 - 15


Przypowieść o siewcy 

(Łk 8, 4-15)
Gdy zebrał się wielki tłum i z poszczególnych miast przychodzili do Jezusa, opowiedział im przypowieść: "Siewca wyszedł siać swoje ziarno. A gdy siał, jedno padło na drogę i zostało podeptane, a ptaki podniebne wydziobały je. Inne padło na skałę i gdy wzeszło, uschło, bo nie miało wilgoci. Inne znowu padło między ciernie, a ciernie razem z nim wyrosły i zagłuszyły je. Inne w końcu padło na ziemię żyzną i gdy wzrosło, wydało plon stokrotny". To mówiąc, wołał: "Kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha!" Pytali Go więc Jego uczniowie, co oznacza ta przypowieść. On rzekł: "Wam dano poznać wprost tajemnice królestwa Bożego, innym zaś w przypowieściach, „aby patrząc, nie widzieli, i słuchając, nie rozumieli”. Takie jest znaczenie przypowieści: Ziarnem jest słowo Boże. Tymi zaś na drodze są ci, którzy słuchają słowa; potem przychodzi diabeł i zabiera słowo z ich serca, żeby nie uwierzyli i nie byli zbawieni. Na skałę pada u tych, którzy gdy usłyszą, z radością przyjmują słowo, lecz nie mają korzenia: wierzą do czasu, a w chwili pokusy odstępują. To, które padło między ciernie, oznacza tych, którzy słuchają słowa, lecz potem odchodzą, a zagłuszeni przez troski, bogactwa i rozkosze życia, nie wydają owocu.Wreszcie ziarno w żyznej ziemi oznacza tych, którzy wysłuchawszy słowa sercem szlachetnym i dobrym, zatrzymują je i wydają owoc dzięki wytrwałości".

🙏🙏🙏


Każde nasze zetknięcie z Pismem Świętym jest spotkaniem z Chrystusem, który chce nas przemieniać. Czytanie i słuchanie słowa Bożego nie może się sprowadzać tylko do obrzędu, ale musi mieć konsekwencje dla codziennego życia. Przez obcowanie z żywym słowem Bożym stajemy się coraz bardziej podobni do Jezusa, Słowa Przedwiecznego, a przez to wydajemy owoc.
Ks. Jarosław Januszewski, "Oremus" wrzesień 2007, s. 92

🙏🙏🙏

„Wyszedł siewca, żeby zasiać swoje ziarno” (Łk 8, 5). Przez chrzest jesteśmy zaproszeni, by iść razem z Nim. Głoszenie Ewangelii nie jest wyłącznym obowiązkiem biskupów i osób duchownych. Wraz z siewcą i my powinniśmy wyjść ze swych domów, a jakże często również porzucić samych siebie, czyli swoją małoduszność i egocentryzm, by wraz z Nim siać ziarna słowa Bożego. Świat, w którym żyjemy, jest bardzo różny, podobnie jak gleba, w którą Siewca rzuca swe ziarno. Nie powinniśmy się tym zrażać ani bać, że nasze starania i świadectwo życia chrześcijańskiego nie przynoszą wielkiego plonu. Jezus Chrystus wyszedł siać – idźmy wraz z Nim!
Panie, wszystko, co zgromadzę bez Ciebie, okazuje się bezużyteczne. To, co sieję bez Ciebie, nie wydaje owocu. Naucz mnie siać razem z Tobą! 
(mnich z Chevetogne)
www.edycja.pl
 „Ewangelia 2018”
Autor: O. Jarosław Krawiec OP
Edycja Świętego Pawła

czwartek, 20 września 2018

SŁOWA EWANGELII w/g św. MATEUSZA 9,9 - 13


Powołanie Mateusza

Odchodząc stamtąd, Jezus ujrzał człowieka imieniem Mateusz, siedzącego w komorze celnej, i rzekł do niego: «Pójdź za Mną!» On wstał i poszedł za Nim. 10 Gdy Jezus siedział w domu za stołem, przyszło wielu celników i grzeszników i siedzieli wraz z Jezusem i Jego uczniami. 11 Widząc to, faryzeusze mówili do Jego uczniów: «Dlaczego wasz Nauczyciel jada wspólnie z celnikami i grzesznikami?» 12 On usłyszawszy to, rzekł: «Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. 13 Idźcie i starajcie się zrozumieć, co znaczy: Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary. Bo nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników».
🙏🙏🙏
Pan Jezus powołuje nas nie w nagrodę za nasze zasługi, ale pomimo naszej słabości. Doświadczył tego św. Mateusz. Celnik, grzesznik; nie spotkał się z potępieniem ze strony Jezusa, lecz doznając Jego miłosierdzia, został wezwany, by Go naśladować, i stał się Jego Apostołem. Spisał Ewangelię adresowaną do Żydów, w której ukazał Jezusa jako wypełnienie proroctw Starego Przymierza. Głosił Dobrą Nowinę na Wschodzie, gdzie przypieczętował swoje świadectwo męczeńską krwią.
Ks. Jarosław Januszewski, "Oremus" wrzesień 2007, s. 89
🙏🙏🙏
Mogło się wydawać, że najlepszym kandydatem do grona Dwunastu byłby ktoś pobożny, bezwzględnie uczciwy, o nieposzlakowanej opinii. Tymczasem to celnik Mateusz usłyszał z ust Jezusa wezwanie: „Pójdź za Mną!” (Mt 9, 9). Wszyscy wiedzieli, czym się trudnił i że uprawiając swoją profesję, współpracował z wrogą władzą. Przypatrując się wyborowi Jezusa, po raz kolejny przekonujemy się, w jaki sposób Bóg traktuje człowieka, także tego, który jest grzesznikiem i w oczach ludzkich nie zasługuje na szacunek. Dla Boga nie ma ludzi straconych. „Ten, kto pozornie daleki jest od świętości, może stać się wręcz przykładem przyjęcia miłosierdzia Bożego i ukazać jego cudowne skutki w swym życiu” (Benedykt XVI).
Chryste, Tobie nie jest obojętny żaden człowiek, bo za każdego z ludzi złożyłeś siebie w ofierze krzyża. Nie dozwól mi nigdy odłączyć się od Ciebie.
www.edycja.pl
 „Ewangelia 2018”
Autor: O. Jarosław Krawiec OP
Edycja Świętego Pawła

środa, 19 września 2018

SŁOWA EWANGELII w/g św. ŁUKASZA 7,36 -50


Nawrócona jawnogrzesznica

36 Jeden z faryzeuszów zaprosił Go do siebie na posiłek. Wszedł więc do domu faryzeusza i zajął miejsce za stołem. 37 A oto kobieta, która prowadziła w mieście życie grzeszne, dowiedziawszy się, że gości w domu faryzeusza, przyniosła flakonik alabastrowy olejku 38 i stanąwszy z tyłu u Jego stóp, płacząc, zaczęła łzami oblewać Jego stopy i włosami swej głowy je wycierała. Potem całowała Jego stopy i namaszczała je olejkiem.
39 Widząc to, faryzeusz, który Go zaprosił, mówił sam do siebie: «Gdyby on był prorokiem, wiedziałby, co to za jedna i jaka to jest ta kobieta, która się Go dotyka, że jest grzesznicą». 40 Na to Jezus rzekł do niego: «Szymonie, mam ci coś do powiedzenia». On rzekł: «Powiedz, Nauczycielu». 41 «Pewien wierzyciel miał dwóch dłużników. Jeden winien mu był pięćset denarów, a drugi pięćdziesiąt. 42 Gdy nie mieli z czego oddać, darował obydwom. Który z nich więc będzie go bardziej miłował?» 43 Szymon odpowiedział: «Przypuszczam, że ten, któremu więcej darował». On zaś mu rzekł: «Słusznie osądziłeś».
44 Potem zwróciwszy się w stronę kobiety, rzekł do Szymona: «Widzisz tę kobietę? Wszedłem do twego domu, a nie podałeś Mi wody do nóg; ona zaś łzami oblała Mi stopy i otarła je swymi włosami. 45 Nie powitałeś Mnie pocałunkiem; a ona, odkąd wszedłem, nie przestała całować stóp moich. 46 Głowy nie namaściłeś Mi oliwą; ona zaś olejkiem namaściła moje stopy. 47 Dlatego powiadam ci: Odpuszczone są jej liczne grzechy, ponieważ bardzo umiłowała. A ten, komu mało się odpuszcza, mało miłuje». 48 Do niej zaś rzekł: «Odpuszczone są twoje grzechy». 49 Na to współbiesiadnicy zaczęli mówić sami do siebie: «Któż On jest, że nawet grzechy odpuszcza?» 50 On zaś rzekł do kobiety: «Twoja wiara cię ocaliła, idź w pokoju».
🙏🙏🙏
„Odpuszczone są twoje grzechy” (Łk 7, 48) – usłyszała z ust Jezusa kobieta uważana za grzesznicę. „Ja odpuszczam tobie grzechy” – słyszymy z ust kapłana podczas spowiedzi. Zarówno ona, jak i my jesteśmy dłużnikami Boga, ponieważ miłosierdzie jest darem przez nas niezasłużonym. Nasz Pan okazuje je każdemu grzesznikowi, który z wiarą i skruchą o nie prosi. Postawa kobiety wyraża jej żal, a przede wszystkim miłość. Ona wie, że w oczach ludzkich, czego wyraz dają swoimi komentarzami faryzeusze, zasługuje na krytykę i odrzucenie. Wie również, że Bóg zna całą prawdę o człowieku, dlatego z ufnością pada do stóp Jezusa. Ona jest przewodniczką dla nas grzeszników, bo prowadzi do Jezusa i uczy, że warto Mu zawierzyć.
Maryjo, Ucieczko grzeszników i Pocieszycielko strapionych, wyproś mi u swego Syna łaskę skruchy i prowadź mnie do Niego zawsze, kiedy popadam w grzechy.
www.edycja.pl
 „Ewangelia 2018”
Autor: O. Jarosław Krawiec OP
Edycja Świętego Pawła


wtorek, 18 września 2018

SŁOWA EWANGELII w/g św. ŁUKASZA 7,31 - 35


Sąd Jezusa o współczesnych

31 «Z kim więc mam porównać ludzi tego pokolenia? Do kogo są podobni? 32 Podobni są do dzieci przesiadujących na rynku, które głośno przymawiają jedne drugim: „Przygrywaliśmy wam, a nie tańczyliście; biadaliśmy, a wyście nie płakali”. 33 Przyszedł bowiem Jan Chrzciciel: nie jadł chleba i nie pił wina; a wy mówicie: „Zły duch go opętał”. 34 Przyszedł Syn Człowieczy: je i pije; a wy mówicie: „Oto żarłok i pijak, przyjaciel celników i grzeszników”. 35 A jednak wszystkie dzieci mądrości przyznały jej słuszność».
🙏🙏🙏
Bardzo łatwo można popaść w nawyk ciągłego niezadowolenia i narzekania, także wobec Boga. Zdarzenia, ludzie, warunki życia; wszystko wydaje się utrudniać nam naszą drogę do nieba. Potrzeba wewnętrznej wrażliwości i zaufania wobec Boga, aby z wdzięcznością przyjmować to, co nam daje, dostrzegając w tym przejaw Jego miłości do nas. Niezależnie od naszych planów i oczekiwań, szczęście naprawdę rodzi się z wypełniania Jego woli.
Ks. Jarosław Januszewski, "Oremus" wrzesień 2007, s. 82
🙏🙏🙏
Jako motyw przypowieści Jezus wykorzystał zabawę dzieci w wesele i pogrzeb. Są to jednak dzieci grymaśne, lubiące czynić sobie wymówki. Przez aluzję do postawy faryzeuszów i uczonych w Piśmie, odnoszących się do orędzia Jezusa z niezadowoleniem i pretensją, Ewangelia obnaża też prawdę o nas. Może się zdarzyć, że zachowujemy się jak rozkapryszone dzieci Boże, niezadowolone z tego, co nam dano, przekorne i krytyczne. Czyż czasem nie chcemy zrobić Bogu na złość, upodobniając się do dziecka próbującego swoim zachowaniem ukarać rodziców, bo postępują nie po jego myśli?
Panie Jezu, przepraszam Cię dzisiaj za moje nieuzasadnione żale, pretensje i grymasy. Za przyjmowanie z niezadowoleniem i niewdzięcznością tego, w czym wyrażała się Twoja wola.
www.edycja.pl
 „Ewangelia 2018”
Autor: O. Jarosław Krawiec OP
Edycja Świętego Pawła


poniedziałek, 17 września 2018

SŁOWA EWANGELII w/g św. ŁUKASZA 2,41 - 52


Powinienem być w tym, co należy do mego Ojca

(Łk 2, 41-52)
Rodzice Jezusa chodzili co roku do Jerozolimy na Święto Paschy. Gdy miał On lat dwanaście, udali się tam zwyczajem świątecznym. Kiedy wracali po skończonych uroczystościach, został Jezus w Jerozolimie, a tego nie zauważyli Jego Rodzice. Przypuszczając, że jest w towarzystwie pątników, uszli dzień drogi i szukali Go wśród krewnych i znajomych. Gdy Go nie znaleźli, wrócili do Jerozolimy szukając Go. Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni, gdzie siedział między nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania. Wszyscy zaś, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami. Na ten widok zdziwili się bardzo, a Jego Matka rzekła do Niego: "Synu, czemuś nam to uczynił? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie". Lecz On im odpowiedział: "Czemuście Mnie szukali? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca?" Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział. Potem poszedł z nimi i wrócił do Nazaretu; i był im poddany. A Matka Jego chowała wiernie wszystkie te wspomnienia w swym sercu. Jezus zaś czynił postępy w mądrości, w latach i w łasce u Boga i u ludzi.

🙏🙏🙏


Święty Stanisław Kostka (1550-1568), patron dzieci i młodzieży, stanowi dla nas wzór prawdziwej pobożności. Nie zagubił się pośród różnych możliwości i pokus świata, ale już w młodości szukał tego, co należy do Ojca. Postanowił wstąpić do zakonu jezuitów; wbrew woli rodziców, ale pewien woli Matki Najświętszej. Jako nowicjusz, umarł w opinii świętości, tak jak pragnął: w święto Wniebowzięcia Matki Bożej. Wolny od typowej dla wieku młodzieńczego zmienności, dojrzały, silny, konsekwentny; uczy nas, że dążenia do świętości nie można odkładać na później.
Ks. Jarosław Januszewski, "Oremus" wrzesień 2007, s. 78
🙏🙏🙏
W świątyni Jezus znalazł się w centrum uwagi, siedząc pośród nauczycieli Pisma, rozmawiając z nimi i zadziwiając wszystkich swoją mądrością. Dlaczego tam nie pozostał? Mógłby codziennie zasiadać w gronie mędrców i objaśniać znaczenie Pisma, być w domu swego Ojca. Z pewnością szybko zdobyłby sławę i uznanie. Jego czas jednak jeszcze nie nadszedł. Dlatego posłuszny rodzicom zszedł z wysokości Świętego Miasta w doliny codzienności Nazaretu. Tam przez najbliższe kilkanaście lat wiódł życie ukryte.
Panie Jezu, który w zaciszu nazareńskiego domu wiodłeś życie ukryte, będąc posłuszny Maryi i Józefowi, proszę Cię o łaskę pokory.
www.edycja.pl
 „Ewangelia 2018”
Autor: O. Jarosław Krawiec OP
Edycja Świętego Pawła



sobota, 15 września 2018

SŁOWA EWANGELII w/g św. MARKA 8,27 - 35


Zapowiedź męki Chrystusa

27 Potem Jezus udał się ze swoimi uczniami do wiosek pod Cezareą Filipową. W drodze pytał uczniów: «Za kogo uważają Mnie ludzie?» 28 Oni Mu odpowiedzieli: «Za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za jednego z proroków». 29 On ich zapytał: «A wy za kogo Mnie uważacie?» Odpowiedział Mu Piotr: «Ty jesteś Mesjasz». 30 Wtedy surowo im przykazał, żeby nikomu o Nim nie mówili.

31 I zaczął ich pouczać, że Syn Człowieczy musi wiele cierpieć, że będzie odrzucony przez starszych, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; że będzie zabity, ale po trzech dniach zmartwychwstanie. 32 A mówił zupełnie otwarcie te słowa. Wtedy Piotr wziął Go na bok i zaczął Go upominać. 33 Lecz On obrócił się i patrząc na swych uczniów, zgromił Piotra słowami: «Zejdź Mi z oczu, szatanie, bo nie myślisz o tym, co Boże, ale o tym, co ludzkie».

34 Potem przywołał do siebie tłum razem ze swoimi uczniami i rzekł im: «Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje! 35 Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z powodu Mnie i Ewangelii, zachowa je.

🙏🙏🙏


Jakże trudno jest przyjąć Chrystusowe wezwanie do codziennego niesienia krzyża. Boimy się, że to ponad nasze siły, nie potrafimy zaufać i uwierzyć, że Pan nie pozostawia nas samym sobie. A przecież On nigdy nie prosi nas o coś, czego nie jesteśmy w stanie zrobić. Zaufajmy Bogu, naszemu Stwórcy, który naprawdę pragnie naszego dobra i szczęścia. On zna nas najlepiej i wie, do czego jesteśmy zdolni. Nigdy nie zostawia nas samych, lecz przez krzyż prowadzi nas do pełni życia.
Joanna Woroniecka-Gucza, "Oremus" wrzesień 2006, s. 76
🙏🙏🙏
„Według was, kim jestem?” – pyta Jezus swoich uczniów. Pyta i nas. To nie jest egzamin z wiedzy religijnej, podczas którego możemy pochwalić się swoją znajomością różnych teorii na temat Chrystusa albo zawstydzić własną ignorancją. To pytanie bardzo osobiste i mające charakter decydujący: Kim jestem dla ciebie teraz, w tym momencie twojego życia? Jezus nie pyta, co o Nim słyszeliśmy, czego nas nauczono na katechezie, co o Nim kiedyś myśleliśmy. Pyta o teraz! Tak jak żonę pytającą męża o miłość interesuje „teraz” ich relacji, a nie to, co było przed laty.
Jezu, dziś razem ze św. Piotrem chcę wyznać wiarę w Ciebie. Ty jesteś Chrystusem, Ty jesteś moim Panem i moim Zbawicielem.
www.edycja.pl „Ewangelia 2018”
Autor: O. Jarosław Krawiec OP
Edycja Świętego Pawła





piątek, 14 września 2018

SŁOWA EWANGELII w/g św. JANA 19,25 - 27


Testament dany z krzyża

25 A obok krzyża Jezusowego stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena. 26 Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: «Niewiasto, oto syn Twój». 27 Następnie rzekł do ucznia: «Oto Matka twoja». i od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie.
🙏🙏🙏
Dzisiejsze wspomnienie Matki Bożej Bolesnej wskazuje na rolę Matki Bożej w dziele odkupienia. Maryja stojąca pod krzyżem uczy nas wierności Jezusowi nawet wówczas, gdy nie przynosi to żadnego ukojenia. Miłość gotowa do współcierpienia, niepamiętająca o sobie jest również powołaniem każdego z nas. Ból, na jaki się zgodzimy z miłości do Jezusa, biorąc na siebie cudze strapienia, kryje w sobie zapowiedź radości zmartwychwstania.
Ks. Jarosław Januszewski, "Oremus" sierpień 2007, s. 64
🙏🙏🙏
Nikt tak jak Maryja nie doświadczył misterium krzyża. Nikt tak jak Ona nie przyjął go w swoim sercu. Na Kalwarii dopełniła się tajemnica Odkupienia przez Śmierć Jezusa i macierzyńską ofiarę serca Maryi. Dlatego Ona wie najlepiej z nas, co znaczy miłosierdzie i jaką cenę Chrystus zapłacił, abyśmy mogli w nim uczestniczyć. Głęboko wierzymy w Jej obecność przy cierpiącym człowieku. Ona stoi pod każdym ludzkim krzyżem choroby, starości, krzywdy i niesprawiedliwości. Stoi jako Matka Bolesna, pełna łaski, miłości i współczucia.
Maryjo, Panno Bolesna, Nadziejo moja, pomóż mi w trudnych doświadczeniach. Ześlij mi pocieszenie i umocnienie.
www.edycja.pl
 „Ewangelia 2018”
Autor: O. Jarosław Krawiec OP
Edycja Świętego Pawła


czwartek, 13 września 2018

SŁOWA EWANGELII w/g św. JANA 3, 13 - 17


Krzyż narzędziem zbawienia

(J 3, 13-17)
Jezus powiedział do Nikodema: "Nikt nie wstąpił do nieba, oprócz Tego, który z nieba zstąpił, Syna Człowieczego. A jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak potrzeba, by wywyższono Syna Człowieczego, aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie wieczne.Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony".

🙏🙏🙏


Cesarz Konstantyn w 355 roku wybudował na Kalwarii monumentalną bazylikę, w której złożył odnalezione relikwie Krzyża świętego. Dzień jej konsekracji obchodzony jest właśnie jako święto Podwyższenia Krzyża. Dla nas jest to okazja, by kolejny raz z nadzieją spojrzeć na narzędzie naszego zbawienia: to na nim nieskończona miłość Boga okazała się silniejsza niż wszelka niegodziwość diabła. Moc płynąca z krzyża, który jest prawdziwym Drzewem Życia, uwalnia nas od lęku przed cierpieniem i poniżeniem oraz uzdalnia do całkowitego daru z siebie.
Ks. Jarosław Januszewski, "Oremus" wrzesień 2007, s. 59
🙏🙏🙏

Jezus jest Zbawicielem, który umarł za nas na krzyżu. Gdybyśmy zredukowali chrześcijaństwo do życiowej mądrości czy ideału życia, a zapomnieli o Jezusowym krzyżu, oznaczałoby to, że dalecy jesteśmy od prawdy Ewangelii. Bóg w swoim Synu, z miłości do świata, czyli każdego człowieka, bierze na siebie cierpienia tego świata, wszystkich ludzi. Na krzyżu Bóg Człowiek triumfuje nad cierpieniem przez cierpienie. Wywyższenie Chrystusowego krzyża jest wyznaniem wiary w nieskończoną miłość Boga, która daje nam życie wieczne.
Zbawicielu mój, Ty przyjąłeś na siebie na krzyżu cierpienie całego rodzaju ludzkiego, a w nim także i moje. Uświęć mnie Twoją łaską.
www.edycja.pl „Ewangelia 2018”
Autor: O. Jarosław Krawiec OP
Edycja Świętego Pawła