Braterskie upomnienie
Jezus powiedział do swoich uczniów:
„Gdy twój brat zgrzeszy przeciw tobie, idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata. Jeśli zaś nie usłucha, weź ze sobą jeszcze jednego albo dwóch, żeby na słowie dwóch albo trzech świadków opierała się cała prawda. Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi. A jeśli nawet Kościoła nie usłucha, niech ci będzie jak poganin i celnik.
Zaprawdę powiadam wam: Wszystko, co zwiążecie na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane w niebie.
Dalej zaprawdę powiadam wam: Jeśli dwaj z was na ziemi zgodnie o coś prosić będą, to wszystkiego użyczy im mój Ojciec, który jest w niebie. Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich”.
🙏🙏🙏
Bóg obdarowuje życiem i chce, aby ono osiągnęło w Nim swoją pełnię. Przez swojego Syna zwołuje do wspólnoty Kościoła, abyśmy wspomagając się wzajemnie, pielgrzymowali do Niego. Dlatego nie można egoistycznie twierdzić, że nie obchodzą mnie inni, ważne, aby samemu być w porządku wobec Boga i drugiego człowieka. Takie myślenie jest obce Jezusowi. Dla Niego nikt nie jest obojętny. Dlatego trzeba ratować każdego, kto oddala się od jedności z Jezusem. Jezus pokazał, jak to czynić: przez przebaczenie. To niezbędny warunek, aby mógł się dokonać nowy początek. Realizując to polecenie Jezusa, można z bliska doświadczać, że Kościół to Chrystus i każdy wierzący. Głowa i ciało. Jedna rodzina, którą Chrystus gromadzi przy jednym stole. Odpowiedzialność za nią to znak żywej przynależności do Chrystusa.
Daj mi, Panie, miłość, która będzie troską o zbawienie innych. Niech jej realizacja przez upominanie grzeszących nie przysłoni mi prawdy o tym, że sam żyję dzięki Twojemu przebaczeniu.
„Ewangelia 2019”
ks. Janusz Lekan
Edycja Świętego Pawła