sobota, 29 czerwca 2019

SŁOWA EWANGELII w/g św. ŁUKASZA 9,51 - 62




Trzeba porzucić wszystko, aby iść za Jezusem


Gdy dopełniał się czas wzięcia Jezusa z tego świata, postanowił udać się do Jerozolimy i wysłał przed sobą posłańców. Ci wybrali się w drogę i przyszli do pewnego miasteczka samarytańskiego, by Mu przygotować pobyt. Nie przyjęto Go jednak, ponieważ zmierzał do Jerozolimy. Widząc to, uczniowie Jakub i Jan rzekli: ”Panie, czy chcesz, a powiemy, żeby ogień spadł z nieba i zniszczył ich?”. Lecz On odwróciwszy się zabronił im. I udali się do innego miasteczka. A gdy szli drogą, ktoś powiedział do Niego: ”Pójdę za Tobą, dokądkolwiek się udasz”. Jezus mu odpowiedział: ”Lisy mają nory i ptaki powietrzne gniazda, lecz Syn Człowieczy nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł wesprzeć”.
Do innego rzekł: ”Pójdź za Mną”. Ten zaś odpowiedział: ”Panie, pozwól mi najpierw pójść i pogrzebać mojego ojca”. Odparł mu: ”Zostaw umarłym grzebanie ich umarłych, a ty idź i głoś królestwo Boże”.
Jeszcze inny rzekł: ”Panie, chcę pójść za Tobą, ale pozwól mi najpierw pożegnać się z moimi w domu”. Jezus mu odpowiedział: ”Ktokolwiek przykłada rękę do pługa, a wstecz się ogląda, nie nadaje się do królestwa Bożego”.



🙏🙏🙏


Znajomość celu wakacyjnych wędrówek pozwala wybrać odpowiednie drogi, środki transportu i ekwipunek, aby do niego dotrzeć. O ileż bardziej trzeba się więc zatroszczyć, by osiągnąć najważniejszy cel naszego życiowego wędrowania – ten sam co drogi Jezusa. W Jerozolimie dopełniła się Jego misja umiłowania człowieka. Oddał życie, aby każdy mógł osiągnąć niebieskie Jeruzalem. To samo może spotkać i mnie ze strony ludzi, którym nie podoba się, że zmierzam do domu Ojca. Lęk nie może mnie jednak sprowadzić z Bożej drogi, odebrać jasności widzenia celu. Nie należy oglądać się wstecz, lecz trzeba mocno przyłożyć ręce do tego, co pewnie prowadzi do królestwa Bożego. Codziennie oddawać swoje życie Chrystusowi i odnawiać myślenie według Ewangelii. Inaczej zawsze coś będzie przeszkadzać.

Nie ukrywaj przede mną, Panie, swojego oblicza, bym zawsze w nie wpatrzony wiedział, ku czemu zmierzam. Oby nie słabło we mnie pragnienie Twojej łaski dostępnej w sakramentach.
 „Ewangelia 2019”

ks. Janusz Lekan
Edycja Świętego Pawła


czwartek, 27 czerwca 2019

SŁOWA EWANGELII w/g św. ŁUKASZA 15,3 - 7




Przypowieść o zgubionej owcy


Jezus opowiedział faryzeuszom i uczonym w Piśmie następującą przypowieść:
„Któż z was, gdy ma sto owiec, a zgubi jedną z nich, nie zostawia dziewięćdziesięciu dziewięciu na pustyni i nie idzie za zagubioną, aż ją znajdzie? A gdy ją znajdzie, bierze z radością na ramiona i wraca do domu; sprasza przyjaciół i sąsiadów i mówi im: «Cieszcie się ze mną, bo znalazłem owcę, która mi zginęła».
Powiadam wam: Tak samo w niebie większa będzie radość z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia”.


🙏🙏🙏

Odpowiedzialność za ludzi, których Bóg mi powierzył, ma brać początek w Sercu Jezusa. Tam doświadczam, jaką wierną, cierpliwą miłością jestem umiłowany. Jezus do końca ludzkiego wędrowania po ziemi nie daje za wygraną. Ileż razy szukał mnie i z radością sprowadzał ze ścieżek zagubienia?! Doświadczenie tej miłości pozwala mi walczyć o tych, którzy odrzucają Bożą miłość. Daje mi cierpliwość i nadzieję, bo w Sercu Jezusa jest miejsce dla każdego. To Serce obiecuje wszystkie potrzebne mi łaski: pokój w sercu i rodzinie, pociechę w utrapieniach, schronienie w godzinie śmierci. To wszystko umacnia mnie w moim trudzie miłości na wzór Serca Jezusowego, szczególnie wtedy, gdy wydaje mi się, że ten ciężar niosę samotnie. Jeśli niebo raduje się z każdego nawróconego, to i moje serce ma prawo być przepełnione wielką radością.

Serce Jezusa, zbawienie ufających Tobie, bądź dla mnie źródłem tej miłości, która pociesza, przywraca nadzieję i prowadzi po Bożych ścieżkach. Niech moje serce będzie pełne radości z dzielenia się otrzymaną miłością.

 „Ewangelia 2019”

ks. Janusz Lekan
Edycja Świętego Pawła

sobota, 22 czerwca 2019

SŁOWA EWANGELII w/g św. ŁUKASZA 9,18 -24




Wyznanie wiary w Chrystusa i zapowiedź męki


Gdy Jezus modlił się na osobności, a byli z Nim uczniowie, zwrócił się do nich z zapytaniem: ”Za kogo uważają Mnie tłumy?”.
Oni odpowiedzieli: ”Za Jana Chrzciciela; inni za Eliasza; jeszcze inni mówią, że któryś z dawnych proroków zmartwychwstał”.
Zapytał ich: ”A wy, za kogo Mnie uważacie ?”. Piotr odpowiedział: ”Za Mesjasza Bożego”. Wtedy surowo im przykazał i napomniał ich, żeby nikomu o tym nie mówili. I dodał: ”Syn Człowieczy musi wiele wycierpieć: będzie odrzucony przez starszych, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; będzie zabity, a trzeciego dnia zmartwychwstanie”.
Potem mówił do wszystkich: ”Jeśli kto chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia weźmie swój krzyż i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, ten je zachowa”.


🙏🙏🙏

Panie Jezu, kontempluję Twoją miłość do każdego człowieka bez wyjątku. Daj mi siłę kroczenia Twoją drogą, abym czynił innym to, czego sam od nich oczekuję. Niech Twój Duch pozwala mi rozeznawać prawdziwe dobro. Jeśli szczerze spojrzę na swoje życie, to zauważę, że zawsze ktoś ma na nie większy lub mniejszy wpływ. Dobrze, jeśli te osoby sprawiają, że moje życie staje się bogatsze. Gorzej, jeśli ślepo odwzorowuję różne przemijalne mody. Naśladować kogoś to najpierw uznać jego autorytet, zdecydować, że można i warto mu zaufać. Dziś Jezus pyta mnie osobiście, czy On jest dla mnie wystarczającym autorytetem. Nie na podstawie wiedzy z katechizmu, lecz życia. Odpowiedź tkwi w tym, jak układam swoje życie, według jakiej hierarchii prawd żyję, czy podejmuję trud zapierania się siebie w tym, co koncentruje mnie tylko na sobie samym i zamyka na Boże działanie. Czy naśladuję uczucia Jezusa, Jego sposób myślenia, traktowania drugiego człowieka, czy kroczę Jego śladem? Nie zniechęcaj się, idź dalej Jego drogą.
Panie, proszę, dotknij moich oczu, abym przejrzał i potrafił odróżnić dobro od zła, bym wzorował się na tym, co dobre. Bądź dla mnie zawsze autorytetem, miarą moich życiowych dróg i błogosław mi w trudzie naśladowania Ciebie.

 „Ewangelia 2019”
ks. Janusz Lekan
Edycja Świętego Pawła


czwartek, 20 czerwca 2019

SŁOWA EWANGELII w/g św. MATEUSZA 6,19 - 23




Gromadźcie sobie skarby w niebie


Jezus powiedział do swoich uczniów:
„Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi, gdzie mól i rdza niszczą i gdzie złodzieje włamują się i kradną. Gromadźcie sobie skarby w niebie, gdzie ani mól, ani rdza nie niszczą i gdzie złodzieje nie włamują się i nie kradną. Bo gdzie jest twój skarb, tam będzie i serce twoje.
Światłem ciała jest oko. Jeśli więc twoje oko jest zdrowe, całe twoje ciało będzie w świetle. Lecz jeśli twoje oko jest chore, całe twoje ciało będzie w ciemności. Jeśli więc światło, które jest w tobie, jest ciemnością, jakże wielka to ciemność”.


🙏🙏🙏

Zapobiegliwość, troska o przyszłość są czymś naturalnym w życiu człowieka. O ich wartości świadczy horyzont – jaki ma człowiek, gromadząc różne dobra – czy jest on ziemski, czy wieczny. Jezus zachęca nas, byśmy gromadzili „skarby w niebie” (Mt 6, 20). Niebo to wieczność. Wszystko, co tam spotkamy, ma wartość nieprzemijającego dobra. Jak będąc tu, na ziemi, możemy zbierać skarby w niebie? Musi to być coś, w czym mamy udział, ale co pochodzi od Boga i do Niego zbliża. Dobro, które jest Jego darem, w którym my stajemy się sprawcami i które jest zgodne z Jego wolą. Miłość, która staje się pomocą w zbawieniu człowieka. To będzie skarbem, jeśli będzie znakiem wiary, która patrzy na wszystko w perspektywie powołania do nieba. Co w moim życiu zdaje się ważniejsze od nieba i od Boga? Patron dnia dzisiejszego, św. Alojzy Gonzaga, to dobry przykład gromadzenia skarbów w niebie. 

Uwolnij mnie, Panie, od służenia dwóm panom. Niech moje serce zawsze będzie przy Tobie, tak aby moje czyny były znakiem zrozumienia i przyjęcia Twojej mądrości, której horyzontem jest niebo. 

 „Ewangelia 2019”

ks. Janusz Lekan
Edycja Świętego Pawła

środa, 19 czerwca 2019

SŁOWA EWANGELII w/g św. ŁUKASZA 9,11 b -17



Rozmnożenie chleba
 

Jezus opowiadał rzeszom o królestwie Bożym, a tych, którzy leczenia potrzebowali, uzdrowił. Dzień począł się chylić ku wieczorowi. Wtedy przystąpiło do Niego Dwunastu mówiąc: „Odpraw tłum; niech idą do okolicznych wsi i zagród, gdzie znajdą schronienie i żywność; bo jesteśmy tu na pustkowiu”. Lecz On rzekł do nich: „Wy dajcie im jeść”. Oni odpowiedzieli: „Mamy tylko pięć chlebów i dwie ryby; chyba że pójdziemy i nakupimy żywności dla wszystkich tych ludzi”.
Było bowiem około pięciu tysięcy mężczyzn. Wtedy rzekł do swych uczniów: „Każcie im rozsiąść się gromadami mniej więcej po pięćdziesięciu”. Uczynili tak i rozmieścili wszystkich.
A On wziął te pięć chlebów i dwie ryby, spojrzał w niebo i odmówiwszy nad nimi błogosławieństwo, połamał i dawał uczniom, by podawali ludowi. Jedli i nasycili się wszyscy, i zebrano jeszcze dwanaście koszów ułomków, które im zostały.

🙏🙏🙏


Królestwo Jezusa od dwóch tysięcy lat jest pośród nas, dostępne dla każdego. Jezus pozostał jako prawdziwy i dający życie Pokarm, zaspokajający głód prawdy i miłości. Jego słowa wskazują drogę do królestwa, a Jego rzeczywiste przebywanie w Komunii św. jest obecnością dającą moc na wędrowanie i zaspokajającą wszelki prawdziwy głód człowieka. Człowiek powinien podejmować wysiłek odkrywania tych pragnień, które świadczą o powołaniu do wiecznej pełni. Stąd trzeba, aby na każdą Mszę św. szedł prawdziwie głodny. I nie tylko o post eucharystyczny tu chodzi, lecz przede wszystkim o rezygnację z duchowych fast foodów. Tylko Eucharystia jest pokarmem prawdziwej, sycącej Miłości. Miłości, której wystarczy dla wszystkich, którą można karmić innych. Zwłaszcza tych cierpiących, którzy nie odkryli prawdziwego głodu człowieka.

Niechaj będzie pochwalony Przenajświętszy Sakrament! Niech będzie uwielbiony Bóg, który dał samego siebie w cudownie przemieniającym Pokarmie.


 „Ewangelia 2019”

ks. Janusz Lekan
Edycja Świętego Pawła


wtorek, 11 czerwca 2019

SŁOWA EWANGELII w/g św. MATEUSZA 5,17 - 19




Jezus nie znosi Prawa, lecz je wypełnia


Jezus powiedział do swoich uczniów:
„Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić.
Zaprawdę bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni.
Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim”.


🙏🙏🙏

Boży plan zbawienia jest jeden i obejmuje wszystkie Jego dary, te w Starym, i te w Nowym Testamencie. Prowadzą one do pełni życia we wspólnocie z Bogiem Trójjedynym. Boże przykazania nie przestają być aktualne i są drogą realizacji Ewangelii. Jezus wypełnia je sobą. Nic nie może przesłonić miłości Ojca, która objawiła się w Jezusie i stała się naszym życiem. Czy w moim życiu wypełnianie przykazań jest znakiem mojej jedności z Jezusem, czy tylko zwykłym przyzwyczajeniem? Jeśli szukam w przykazaniach jedności z Bogiem, to nie mogę traktować ich wybiórczo, według własnych potrzeb. A ucząc innych ich wypełniania, nie mogę zapominać, że najbardziej przekonujący jest własny przykład.

Dziękuję Ci, Panie Jezu, że swoją śmiercią i zmartwychwstaniem wypełniłeś Prawo, czyniąc je źródłem życia.


 „Ewangelia 2019”

ks. Janusz Lekan
Edycja Świętego Pawła


sobota, 8 czerwca 2019

SŁOWA EWANGELII w/g św/ JANA 14,15 - 16. 23b - 26



Duch Prawdy was wszystkiego nauczy 


Jezus powiedział do swoich uczniów: 
«Jeżeli Mnie miłujecie, będziecie zachowywać moje przykazania. Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Parakleta da wam, aby z wami był na zawsze.
Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go i przyjdziemy do niego, i mieszkanie u niego uczynimy. Kto nie miłuje Mnie, ten nie zachowuje słów moich. a nauka, którą słyszycie, nie jest moja, ale Tego, który Mnie posłał, Ojca.
To wam powiedziałem, przebywając wśród was. A Paraklet, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem».


🙏🙏🙏
Dar zbawienia dociera do każdego człowieka w każdym czasie pielgrzymowania Kościoła dzięki darowi Ducha Świętego. On zapewnia jedność Kościoła i ożywia wiarę. On daje poznanie Ojca i Syna. Jest ożywczą wodą, gdy w sercu posucha i zniechęcenie, gdy życiowe niepowodzenia napełniają duszę smutkiem, a nawet za podszeptem szatana budzi się przekonanie, że Bóg o nas zapomniał. Wówczas potrzeba głośnego wołania do Ducha Świętego. On został dany, aby być pocieszycielem. Nie uczuciowym, lecz przypominającym wszystko, co uczynił Jezus, a także to, że miłość Jezusa nigdy nie ustaje, a moja przynależność do Niego trwa nawet wówczas, gdy słońce przysłaniają gęste chmury. Duch Nadziei ożywia wszystko.
Jezu Chryste, dziękuję Ci za dar Ducha Świętego dla Kościoła i dla mnie. Duchu Święty, napełniaj moje serce swoją obecnością i zapalaj w nim ogień Bożej miłości.

„Ewangelia 2019”

ks. Janusz Lekan
Edycja Świętego Pawła

wtorek, 4 czerwca 2019

SŁOWA EWANGELII w/g św. JANA 17,11b - 19



Uświęć ich w prawdzie 


W czasie ostatniej wieczerzy Jezus podniósłszy oczy ku niebu, modlił się tymi słowami: 
„Ojcze Święty, zachowaj ich w Twoim imieniu, które Mi dałeś, aby tak jak My stanowili jedno. Dopóki z nimi byłem, zachowywałem ich w Twoim imieniu, które Mi dałeś, i ustrzegłem ich, a nikt z nich nie zginął z wyjątkiem syna zatracenia, aby się spełniło Pismo. 
Ale teraz idę do Ciebie i tak mówię, będąc jeszcze na świecie, aby moją radość mieli w sobie w całej pełni. Ja im przekazałem Twoje słowo, a świat ich znienawidził za to, że nie są ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata. Nie proszę, abyś ich zabrał ze świata, ale byś ich ustrzegł od złego. Oni nie są ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata. 
Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą. Jak Ty Mnie posłałeś na świat, tak i Ja ich na świat posłałem. A za nich Ja poświęcam w ofierze samego siebie, aby i oni byli uświęceni w prawdzie”. 

🙏🙏🙏


Nie tylko Wieczernik jest miejscem modlitwy Jezusa za swoich uczniów. Jezus nieustannie wstawia się za nami, siedząc po prawicy Ojca. Zawsze jest naszym Dobrym Pasterzem i stale nad nami czuwa. Dlatego może nas posyłać, abyśmy kontynuowali Jego misję ratowania świata. Dziś prosi, aby nie zapominać o tym, że świat (zło) zawsze będzie walczyć z Jego misją i z tymi, którzy idą wiernie Jego drogami. Jest tylko jedna droga prowadząca do zwycięstwa: jedność z Jezusem i ze wszystkimi w Jezusie. Tylko On jest zwycięzcą grzechu i szatana. Stąd świat, w którym żyjemy, nie jest ojczyzną, lecz miejscem, do którego Bóg nas posłał, aby współpracować z Nim w Jego dziele uświęcania każdego człowieka. Gdy będziemy o tym pamiętać, nie staniemy się współpracownikami nieprzyjaciela Boga. Nie musimy się bać świata. Jezus ciągle prosi Ojca za nami.
 
Panie, Ty pragniesz mojego współdziałania w misji zbawiania świata. Niech Twoja opieka mnie umacnia, abym zjednoczony z Tobą i braćmi nie lękał się świata i wydawał owoce uświęcenia.

 „Ewangelia 2019”
ks. Janusz Lekan
Edycja Świętego Pawła


niedziela, 2 czerwca 2019

SŁOWA EWANGELII w/g św. JANA 16,29 - 33


Jam zwyciężył świat 



Uczniowie rzekli do Jezusa: 
„Oto teraz mówisz otwarcie i nie opowiadasz żadnej przypowieści. Teraz wiemy, że wszystko wiesz i nie trzeba, aby Cię kto pytał. Dlatego wierzymy, że od Boga wyszedłeś”. 
Odpowiedział im Jezus: „Teraz wierzycie? Oto nadchodzi godzina, a nawet już nadeszła, że się rozproszycie każdy w swoją stronę, a Mnie zostawicie samego. Ale Ja nie jestem sam, bo Ojciec jest ze Mną. 
To wam powiedziałem, abyście pokój we Mnie mieli. Na świecie doznacie ucisku, ale miejcie odwagę: Jam zwyciężył świat”. 



🙏🙏🙏
Szukamy poczucia bezpieczeństwa. Szukamy pokoju, który pozwoli zachować równowagę w każdej życiowej sytuacji. Wydaje się nam, że jeśli będziemy w porządku wobec innych, to w naszych sercach zagości pokój. Nie wystarczy jednak być w porządku wobec świata czy samego siebie, trwały pokój nie rodzi się również z wypełnienia obowiązku. Jezus patrzy na każdego z nas realistycznie, dlatego każe nam przychodzić do siebie. Z Jego pomocą możemy pokonać docierające do nas z zewnątrz przeciwności, ale też osobiste niedoskonałości. Świadomość własnej niestałości uczy pokory, broni przed osądzaniem innych i zachęca do szukania Jezusa, bo tylko w Nim jest prawdziwy pokój. On zwyciężył świat i daje nam udział w tym zwycięstwie.

Niech moje serce nieustannie szuka Ciebie, Panie. Tylko w Tobie moja dusza znajduje schronienie i napełnia się mocą Twojego zwycięstwa.


 „Ewangelia 2019”
ks. Janusz Lekan
Edycja Świętego Pawła



sobota, 1 czerwca 2019

SŁOWA EWANGELII w/g św. ŁUKASZA 24,46 -53



Jezus został uniesiony do nieba

Jezus powiedział do swoich uczniów: 
”Tak jest napisane: Mesjasz będzie cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstanie; w imię Jego głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy od Jerozolimy. Wy jesteście świadkami tego. 
Oto Ja ześlę na was obietnicę mojego Ojca. Wy zaś pozostańcie w mieście, aż będziecie uzbrojeni mocą z wysoka”. 
Potem wyprowadził ich ku Betanii i podniósłszy ręce pobłogosławił ich. A kiedy ich błogosławił, rozstał się z nimi i został uniesiony do nieba. Oni zaś oddali Mu pokłon i z wielką radością wrócili do Jerozolimy, gdzie stale przebywali w świątyni, wielbiąc i błogosławiąc Boga. 

🙏🙏🙏


Ziemskie życie Jezusa kończy się wydarzeniem wniebowstąpienia. Jezus krótko przypomina swoim uczniom, jaka droga wiodła ku temu i jaką powierza im misję. Następnie w geście błogosławieństwa rozstaje się z nimi. Z reguły pożegnania są pełne smutku. Może dlatego, że pozostawiają w niepewności co do ponownego spotkania? Skąd więc radość uczniów po wstąpieniu Jezusa do nieba? „Z wielką radością wrócili do Jeruzalem” (Łk 24, 52). Oni wiedzą, że nie pozostaną sami, że słowo Jezusa się wypełni i że otrzymają obiecaną moc z wysoka. Dzięki Duchowi Świętemu będą mogli głosić Ewangelię po krańce ziemi. Teraz kolej na nas. Ojczyzna jest w niebie, ale nie można tam zdążać samemu. Ale Jezus nie pozostawił nas samych, idźmy więc w radości. On spełnia swą obietnicę również wobec nas.

Jezu, który oczekujesz mnie w niebie, wstawiaj się za mną u Ojca, aby Jego obietnica dawała mi moc w drodze ku Tobie, w pełnieniu Twojej misji głoszenia nawrócenia na odpuszczenie grzechów wszystkim narodom.

 „Ewangelia 2019”

ks. Janusz Lekan
Edycja Świętego Pawła