Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ja jestem chlebem życia J 6.41-51. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ja jestem chlebem życia J 6.41-51. Pokaż wszystkie posty

sobota, 11 sierpnia 2018

SŁOWA EWANGELII w/g św. JANA 6,41 - 51


Ja jestem chlebem życia


(J 6, 41-51)
Żydzi szemrali przeciwko Jezusowi, dlatego że powiedział: "Ja jestem chlebem, który z nieba zstąpił". I mówili: "Czyż to nie jest Jezus, syn Józefa, którego ojca i matkę my znamy? Jakżeż może On teraz mówić: Z nieba zstąpiłem". Jezus rzekł im w odpowiedzi: "Nie szemrajcie między sobą! Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który Mnie posłał; Ja zaś wskrzeszę go w dniu ostatecznym. Napisane jest u Proroków: „Oni wszyscy będą uczniami Boga”. Każdy, kto od Ojca usłyszał i przyjął naukę, przyjdzie do Mnie. Nie znaczy to, aby ktokolwiek widział Ojca; jedynie Ten, który jest od Boga, widział Ojca. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto we Mnie wierzy, ma życie wieczne. Ja jestem chlebem życia. Ojcowie wasi jedli mannę na pustyni i pomarli. To jest chleb, który z nieba zstępuje: Kto go je, nie umrze. Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje Ciało, wydane za życie świata".

🙏🙏🙏


Długa droga przed nami. Bardzo długa, dalej niż do góry Horeb. Stąd do wieczności. To jednocześnie bardzo blisko, tu gdzie mieszkają nasi najbliżsi, tu gdzie pracujemy i wypoczywamy. Ta droga nie prowadzi gdzieś tam, daleko, ale do samego wnętrza, do serca, gdzie przebywa Bóg, gdzie jest wieczność. Wyjątkowa droga i specjalny pokarm Chleb żywy, który z nieba zstąpił, żebyśmy się nie zagubili ani nie zniechęcili i dotarli do celu.
o. Wojciech Czwichocki OP, "Oremus" sierpień 2006, s. 60
🙏🙏🙏
„Gdy przechodzicie koło kościoła, wstąpcie, by pozdrowić Pana. Czy przeszlibyście obok drzwi przyjaciela, nie mówiąc mu «dzień dobry»?” – zachęcał swoich parafian św. Jan Vianney. Chrystus, Chleb żywy, który zstąpił z nieba, który jest pokarmem nieśmiertelności i życia wiecznego, jest ukryty w tabernakulum. Tam czeka, byśmy Go odwiedzali i przedstawiali Mu nasze prośby. „Patrzcie, jaki jest dobry! Dostosowuje się do naszej słabości. Gdyby ukazał się nam w całej swojej chwale, nie odważylibyśmy się zbliżyć do Niego. Pragnie, byśmy mieli szczęście znaleźć Go zawsze wtedy, gdy chcemy Go szukać” – mówił Proboszcz z Ars.
Panie, uwielbiam Cię w moim sercu. Dziękuję Ci, że mimo mojej słabości zawsze jesteś blisko Mnie. Bądź pochwalony w Przenajświętszym Sakramencie, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen.
www.edycja.pl
 „Ewangelia 2018”
Autor: O. Jarosław Krawiec OP
Edycja Świętego Pawła