środa, 31 października 2018

SŁOWA EWANGELII w/g św. MATEUSZA 5,1 - 12 a


OSIEM BŁOGOSŁAWIEŃSTW

Jezus, widząc tłumy, wyszedł na górę. A gdy usiadł, przystąpili do Niego Jego uczniowie. Wtedy otworzył swoje usta i nauczał ich tymi słowami:
«Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.
Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni.
Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię.
Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni.
Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią.
Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą.
Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi.
Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.
Błogosławieni jesteście, gdy ludzie wam urągają i prześladują was, i gdy mówią kłamliwie wszystko złe na was z mego powodu. Cieszcie się i radujcie, albowiem wielka jest wasza nagroda w niebie».

🙏🙏🙏


Jezus zwyciężył śmierć i grzech. Wielkość tego zwycięstwa uświadamiamy sobie, kontemplując dziś nieprzeliczony tłum świętych, stojących z radością przed tronem Boga. To już nie jednostki, ale cała rzesza ludzi zaświadcza o tym, że każdy, „kto pokłada w Nim nadzieję, uświęca się, podobnie jak On jest święty”. Oby ich przykład i wstawiennictwo umocniły naszą wiarę, że Boża droga, choć często szara i niepozorna, jest w rzeczywistości wspaniałą przygodą ze szczęśliwym końcem.
Mira Majdan, „Oremus” listopad 2006, s. 4

🙏🙏🙏
Niebo wybieramy nie po to, aby odpocząć po trudach życia, lecz aby kochać więcej – mówi papieski teolog i dominikanin Wojciech Giertych, dodając, że kto żyje tu, na ziemi, miłością nadprzyrodzoną, jedną nogą jest w niebie. Miłość jest tą rzeczywistością nieba, której możemy zakosztować już tu, na ziemi. W uroczystość Wszystkich Świętych czytamy w liturgii fragment Kazania na górze, w którym Jezus mówi, że jeśli będziemy realizować miłość w swoim życiu, to chociaż teraz cierpimy, to tak naprawdę jesteśmy szczęśliwi, bo czeka nas niebo. Ono przychodzi przez działanie. Przeglądając biografie świętych, przekonujemy się, że nie byli oni sennymi marzycielami, tylko ludźmi czynu. Prowadzeni przez Ducha Świętego z miłości do Boga dawali siebie innym i w taki sposób doświadczali prawdziwej radości i szczęścia.
Razem ze wszystkimi świętymi wychwalam, Boże, Twoją dobroć i miłość. Obym doszedł kiedyś do wiecznej radości w niebie.
 „Ewangelia 2018”
Autor: O. Jarosław Krawiec OP
Edycja Świętego Pawła




sobota, 27 października 2018

SŁOWA EWANGELII w/g św. MARKA Mk 10, 46 b-52


Niewidomy pod Jerychem

46 Tak przyszli do Jerycha. Gdy wraz z uczniami i sporym tłumem wychodził z Jerycha, niewidomy żebrak, Bartymeusz, syn Tymeusza, siedział przy drodze. 47 A słysząc, że to jest Jezus z Nazaretu, zaczął wołać: «Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną!» 48 Wielu nastawało na niego, żeby umilkł. Lecz on jeszcze głośniej wołał: «Synu Dawida, ulituj się nade mną!» 49 Jezus przystanął i rzekł: «Zawołajcie go». I przywołali niewidomego, mówiąc mu: «Bądź dobrej myśli, wstań, woła cię». 50 On zrzucił z siebie płaszcz, zerwał się na nogi i przyszedł do Jezusa. 51 A Jezus przemówił do niego: «Co chcesz, abym ci uczynił?» Powiedział Mu niewidomy: «Rabbuni, żebym przejrzał». 52 Jezus mu rzekł: «Idź, twoja wiara cię uzdrowiła». Natychmiast przejrzał i szedł za Nim drogą.
🙏🙏🙏
Modląc się modlitwą Ojcze nasz, prosimy Boga o odpuszczenie nam naszych win. W codziennym pacierzu przyłączamy się do wołania niewidomego żebraka Bartymeusza: „Synu Dawida, Jezusie, zmiłuj się nade mną” (Mk 10, 47). Stajemy ramię w ramię z synem marnotrawnym i wyznajemy: „Ojcze, zgrzeszyłem” (Łk 15, 21). Jeśli wypowiadamy te wielkie słowa uczciwie, jeśli płyną one z głębi naszego serca i uznajemy, że potrzebujemy Bożego usprawiedliwienia, wówczas możemy mieć nadzieję, że rozpoznamy przechodzącego obok nas Jezusa. Pokora jest miejscem spotkania ze Zbawicielem, który przychodzi, by nas uzdrowić i przywrócić wzrok.
Jezu Chryste, Synu Dawida, zmiłuj się nade mną. Spraw, żebym nigdy nie przestał zwracać się do Ciebie w każdej mojej życiowej potrzebie. Tylko Ty jesteś w stanie sprawić, abym przejrzał i dostrzegł swoją niewystarczalność. Udziel mi odwagi, abym powstał z moich grzechów i słabości.

 „Ewangelia 2018”
Autor: O. Jarosław Krawiec OP
Edycja Świętego Pawła

piątek, 26 października 2018

SŁOWA EWANGELII w/g św. ŁUKASZA 13, 1 - 9


Wezwanie do nawrócenia

(Łk 13, 1-9) 
W tym czasie przyszli jacyś ludzie i donieśli Jezusowi o Galilejczykach, których krew Piłat zmieszał z krwią ich ofiar. Jezus im odpowiedział: "Czyż myślicie, że ci Galilejczycy byli większymi grzesznikami niż inni mieszkańcy Galilei, iż to ucierpieli? Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy podobnie zginiecie. Albo myślicie, że owych osiemnastu, na których zwaliła się wieża w Siloam i zabiła ich, było większymi winowajcami niż inni mieszkańcy Jeruzalem? Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy tak samo zginiecie". I opowiedział im następującą przypowieść: "Pewien człowiek miał zasadzony w swojej winnicy figowiec; przyszedł i szukał na nim owoców, ale nie znalazł. Rzekł więc do ogrodnika: „Oto już trzy lata, odkąd przychodzę i szukam owocu na tym figowcu, a nie znajduję. Wytnij go, po co jeszcze ziemię wyjaławia?” Lecz on mu odpowiedział: „Panie, jeszcze na ten rok go pozostaw, aż okopię go i obłożę nawozem; i może wyda owoc. A jeśli nie, w przyszłości możesz go wyciąć”.


🙏🙏🙏
„Każdemu z nas została dana łaska według miary daru Chrystusa” (Ef 4, 7). Wszyscy – bez wyjątku – zostaliśmy obdarowani przez Boga. Nikt nie może powiedzieć, że niczego nie otrzymał. Co więcej, łaska została dana według miary doskonałej, a zatem obficie, tyle, ile trzeba. W kontekście tych słów św. Pawła widać wyraźnie, jak złudne jest porównywanie się z innymi i osądzanie sprawiedliwości Bożej. Skoro otrzymałeś od Boga łaskę wiary i miłości, zrób wszystko, co w twojej mocy, by żyć tymi darami. Zajmij się najpierw swoim własnym nawróceniem, a nie patrz krzywo na innych, próbując mierzyć ich swoją miarą. Miarą jest dar Chrystusa, bo w Nim możemy pełniej zrozumieć siebie i innych.
Boże, umocnij mnie łaską Ducha Świętego, bym był szczery w miłości, wzrastał ku Chrystusowi i żył na miarę powołania, jakim zostałem obdarzony przez Pana.
 „Ewangelia 2018”
Autor: O. Jarosław Krawiec OP
Edycja Świętego Pawła



czwartek, 25 października 2018

SŁOWA EWANGELII w/g św. ŁUKASZA 12,54 - 59


Znaki czasu

54 Mówił także do tłumów: «Gdy ujrzycie chmurę podnoszącą się na zachodzie, zaraz mówicie: „Deszcz idzie”. I tak się dzieje. 55 A gdy wiatr wieje z południa, powiadacie: „Będzie upał”. I bywa. 56 Obłudnicy, umiecie rozpoznawać wygląd ziemi i nieba, a jakże chwili obecnej nie rozpoznajecie? 57 I dlaczego sami z siebie nie rozróżniacie tego, co jest słuszne?
58 Gdy idziesz do sprawującego władzę ze swym przeciwnikiem, staraj się w drodze dojść z nim do zgody, by cię nie zaciągnął do sędziego; a sędzia przekazałby cię dozorcy, dozorca zaś wtrąciłby cię do więzienia. 59 Powiadam ci, nie wyjdziesz stamtąd, aż zwrócisz ostatni pieniążek».
🙏🙏🙏
Nasz sposób postępowania nie jest obojętny Bogu, tak jak nie jest obojętny nam i naszym bliźnim. Nie żyjemy sami, ale zawsze w relacji do kogoś. Jezus zarzucił słuchającym Go tłumom, że choć z łatwością rozpoznają znaki przyrody, to pozostają głusi i ślepi na znaki czasu w odniesieniu do nich samych. Czyż nie wiemy, że spory łagodzi się pojednaniem, a nienawiść przebaczeniem? Póki jesteśmy w drodze na sąd, czyli żyjąc na tym świecie, mamy możliwość kształtowania życia: możemy wybierać dobrze lub źle, kochać lub nienawidzić, pocieszać lub ranić. Wielkość człowieka polega na wolności i odpowiedzialności, w które wyposażył nas Stwórca.
Proszę Cię, Panie Jezu, o łaskę pojednania i przebaczenia w mojej rodzinie i ojczyźnie. Pomóż ludziom wzajemnie się miłować i trwać w pokoju. Wspieraj mnie, bym w swej wolności potrafił być odpowiedzialny.
 „Ewangelia 2018”
Autor: O. Jarosław Krawiec OP
Edycja Świętego Pawła


środa, 24 października 2018

SŁOWA EWANGELII w/g św. ŁUKASZA 12,49 - 53


Przyszedłem ogień rzucić na ziemię

49 Przyszedłem ogień rzucić na ziemię i jakże pragnę, ażeby już zapłonął. 50 Chrzest mam przyjąć, i jakiej doznaję udręki, aż się to stanie. 51 Czy myślicie, że przyszedłem dać ziemi pokój? Nie, powiadam wam, lecz rozłam. 52 Odtąd bowiem pięcioro będzie podzielonych w jednym domu: troje stanie przeciw dwojgu, a dwoje przeciw trojgu; 53 ojciec przeciw synowi, a syn przeciw ojcu; matka przeciw córce, a córka przeciw matce; teściowa przeciw synowej, a synowa przeciw teściowej».
🙏🙏🙏
Ogniem, którego zesłanie na ziemię zapowiadał Jezus, jest sam Duch Święty. Ten ogień Bożej miłości niszczy grzech, a wzmacnia to, co szlachetne i piękne w każdym człowieku. On rozpala serca gorliwością o sprawy Boże. Podczas Światowych Dni Młodzieży w Krakowie papież Franciszek porównał wygodne, spokojne i bezpieczne życie do kanapy: „Sądzimy, że abyśmy byli szczęśliwi, potrzebujemy dobrej kanapy”. Jest to duchowy paraliż, tak powszechny w dzisiejszych czasach, który polega na myleniu szczęścia z wygodą. Tymczasem „Jezus nie jest Panem komfortu, bezpieczeństwa i wygody”. Bóg zaprasza do szaleństwa. Ogień Ducha Świętego jest impulsem do działania, do kochania, do przemiany świata na bardziej Boży i bardziej ludzki.
Duchu Święty, rozpal moje serce gorliwością głoszenia Ewangelii. Poślij mnie, bym głosił Chrystusa całemu światu. Uczyń mnie zwiastunem pokoju i pojednania.
„Ewangelia 2018”
Autor: O. Jarosław Krawiec OP
Edycja Świętego Pawła


wtorek, 23 października 2018

SŁOWA EWANGELII w/g św. ŁUKASZA 12,39 - 48


Przypowieść o słudze oczekującym Pana

((Łk 12, 39-48)) 
Jezus powiedział do swoich uczniów: "To rozumiejcie, że gdyby gospodarz wiedział, o której godzinie przyjść ma złodziej, nie pozwoliłby włamać się do swego domu. Wy też bądźcie gotowi, gdyż o godzinie, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie". Wtedy Piotr zapytał: "Panie, czy do nas mówisz tę przypowieść, czy też do wszystkich?" Pan odpowiedział: "Któż jest owym rządcą wiernym i roztropnym, którego pan ustanowi nad swoją służbą, żeby rozdawał jej żywność we właściwej porze? Szczęśliwy ten sługa, którego pan, powróciwszy, zastanie przy tej czynności. Prawdziwie powiadam wam: Postawi go nad całym swoim mieniem. Lecz jeśli sługa ów powie sobie w sercu: Mój pan się ociąga z powrotem, i zacznie bić sługi i służące, a przy tym jeść, pić i upijać się, to nadejdzie pan tego sługi w dniu, kiedy się nie spodziewa, i o godzinie, której nie zna; surowo go ukarze i wyznaczy mu miejsce z niewiernymi. Ów sługa, który poznał wolę swego pana, a nic nie przygotował i nie uczynił zgodnie z jego wolą, otrzyma wielką chłostę. Ten zaś, który nie poznał jego woli, a uczynił coś godnego kary, otrzyma małą chłostę. Komu wiele dano, od tego wiele wymagać się będzie; a komu wiele powierzono, tym więcej od niego żądać będą".

🙏🙏🙏

Im większa świadomość zła, które ktoś wyrządza, tym większa za nie odpowiedzialność i kara. Taka nauka płynie ze słów Jezusa mówiącego o słudze, który mimo że poznał wolę swojego pana, niczego nie uczynił, by przygotować się na spotkanie z nim. Jezus wyjaśnia również, że mniejsza jest wina za zło popełnione nieświadomie: jeśli ktoś o słabej i niezawinionej przez siebie znajomości Dekalogu dopuści się grzechu przeciwko któremuś z Bożych przykazań, ten będzie zapewne potraktowany łagodniej przez miłosiernego Sędziego niż grzesznik, który z sercem zatwardziałym odrzuca prawo Boże i dopuszcza się niegodziwości z pełną świadomością. Na tym, kto został hojnie obdarowany szczęściem poznania Dobrej Nowiny, spoczywa obowiązek jej przyjęcia i życia na miarę otrzymanego błogosławieństwa.
Boże, udziel mi łaski zachowywania nakazów Ewangelii i Dekalogu nie z niewolniczego strachu przed wieczną karą, ale ze względu na miłość, którą obdarzyłeś mnie w Twoim Synu, i wyrażoną w nakazach Prawa mądrość, jaką kierujesz moim życiem.
 „Ewangelia 2018”
Autor: O. Jarosław Krawiec OP
Edycja Świętego Pawła



poniedziałek, 15 października 2018

SŁOWA EWANGELII w/g św. ŁUKASZA 11,37 - 41



CZYSTOŚĆ WEWNĘTRZNA

37 Gdy jeszcze mówił, pewien faryzeusz zaprosił Go do siebie na obiad. Poszedł więc i zajął miejsce za stołem. 38 Lecz faryzeusz, widząc to, wyraził zdziwienie, że nie obmył wpierw rąk przed posiłkiem. 39 Na to Pan rzekł do niego: «Właśnie wy, faryzeusze, dbacie o czystość zewnętrznej strony kielicha i misy, a wasze wnętrze pełne jest zdzierstwa i niegodziwości. 40 Nierozumni! Czyż Stwórca zewnętrznej strony nie uczynił także wnętrza? 41 Raczej dajcie to, co jest wewnątrz, na jałmużnę, a zaraz wszystko będzie dla was czyste.
🙏🙏🙏
„Do Boga nie dochodzi się, przeskakując świat, a religia nie zwalnia nas z obowiązków jako ludzi” – powiedział Alessandro Pronzato, trafnie dotykając czułego punktu naszej religijności. Niestety, łatwo ulec myśleniu, że czysta pobożność zagwarantuje miejsce w niebie. Jeśli w swoim domu, w pracy, w szkole czy państwie zachowuję się tak, jakby Boga nie było, a w niedzielę zajmuję eksponowane miejsce w kościele, to przypominam faryzeuszów, których postawę Jezus ostro krytykował. Nie oznacza to oczywiście, że w Kościele nie ma miejsca dla grzeszników. Jest! Chrystus czeka na nich z otwartymi ramionami. Chodzi jednak o to, by grzesznik przejawiał choćby gotowość nawrócenia się przy współpracy z łaską Bożą.
Zwróć mnie ku sobie, Panie, a powrócę! Odnów moje życie jak za dawnych czasów! Bo Ty, Panie, trwasz na wieki (por. Lm 5, 21. 19).

„Ewangelia 2018”
Autor: O. Jarosław Krawiec OP
Edycja Świętego Pawła

niedziela, 14 października 2018

SŁOWA EWANGELII w/g św. ŁUKASZA 11,29 - 32

Znak Jonasza

29 A gdy tłumy się gromadziły, zaczął mówić: «To plemię jest plemieniem przewrotnym. Żąda znaku, ale żaden znak nie będzie mu dany, prócz znaku Jonasza. 30 Jak bowiem Jonasz stał się znakiem dla mieszkańców Niniwy, tak będzie Syn Człowieczy dla tego plemienia. 31 Królowa z południa powstanie na sądzie przeciw ludziom tego plemienia i potępi ich; ponieważ ona z krańców ziemi przybyła słuchać mądrości Salomona, a oto tu jest coś więcej niż Salomon. 32 Ludzie z Niniwy powstaną na sądzie przeciw temu plemieniu i potępią je; ponieważ oni dzięki nawoływaniu Jonasza się nawrócili, a oto tu jest coś więcej niż Jonasz.
🙏🙏🙏
Zdaniem św. Ignacego z Loyoli, kiedy rozpoznajemy znaki czasu, zawsze jesteśmy kuszeni przez Złego. Zjawia się on, gdy Bóg objawia się w naszym życiu, a my staramy się poznać ślady Jego działania. Nasz przeciwnik, chcąc doprowadzić nas do upadku, zastawia sidła, gdy idziemy drogą Ewangelii i Bożych przykazań. Jeśli nie będziemy czujni, może się okazać, że pomimo najszczerszych chęci i dobrych pragnień pobłądzimy, damy się oszukać fałszywym znakom.
Okaż swą przedziwną łaskę, Zbawco ufających Tobie, którzy szukają Twojej pomocy. Strzeż mnie jak źrenicy oka, ukryj w cieniu Twych skrzydeł (Ps 17, 7-8).
 „Ewangelia 2018”
Autor: O. Jarosław Krawiec OP
Edycja Świętego Pawła



sobota, 13 października 2018

SŁOWA EWANGELII w/g św. MARKA 10, 17 - 30


Jak trudno tym, którzy mają dostatki, wejść do królestwa Bożego


(Mk 10, 17-30)
Gdy Jezus wybierał się w drogę, przybiegł pewien człowiek i upadłszy przed Nim na kolana, zaczął Go pytać: "Nauczycielu dobry, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?" Jezus mu rzekł: "Czemu nazywasz Mnie dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko sam Bóg. Znasz przykazania: Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie zeznawaj fałszywie, nie oszukuj, czcij swego ojca i matkę". On Mu odpowiedział: "Nauczycielu, wszystkiego tego przestrzegałem od mojej młodości". Wtedy Jezus spojrzał na niego z miłością i rzekł mu: "Jednego ci brakuje. Idź, sprzedaj wszystko, co masz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź za Mną". Lecz on spochmurniał na te słowa i odszedł zasmucony, miał bowiem wiele posiadłości. Wówczas Jezus spojrzał dookoła i rzekł do swoich uczniów: «Jak trudno tym, którzy mają dostatki, wejść do królestwa Bożego». Uczniowie przerazili się Jego słowami, lecz Jezus powtórnie im rzekł: "Dzieci, jakże trudno wejść do królestwa Bożego tym, którzy w dostatkach pokładają ufność. Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne, niż bogatemu wejść do królestwa Bożego". A oni tym bardziej się dziwili i mówili między sobą: "Któż więc może być zbawiony?" Jezus popatrzył na nich i rzekł: "U ludzi to niemożliwe, ale nie u Boga; bo u Boga wszystko jest możliwe". Wtedy Piotr zaczął mówić do Niego: "Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą". Jezus odpowiedział: "Zaprawdę, powiadam wam: Nikt nie opuszcza domu, braci, sióstr, matki, ojca, dzieci lub pól z powodu Mnie i z powodu Ewangelii, żeby nie otrzymał stokroć więcej teraz, w tym czasie, domów, braci, sióstr, matek, dzieci i pól, wśród prześladowań, a życia wiecznego w czasie przyszłym".

🙏🙏🙏

Co się stało z młodzieńcem? Spochmurniał, słysząc słowa Jezusa, i odszedł smutny. Czy wrócił do swojego dawnego życia, tego, co robił, zanim spotkał Jezusa? A może jednak smutek, który go trawił, stał się zaczynem nawrócenia w przyszłości? Czy zdobył się w końcu na odwagę posłuszeństwa Bogu i wyzwolił z niewoli bogactwa? Takich niedopowiedzianych historii ludzi, którzy spotkali Chrystusa, jest na kartach Ewangelii wiele. Iluż uzdrowionych przez Jezusa mogło rozpocząć nowe życie, jak wielu faryzeuszy i uczonych żydowskich musiało się zmierzyć z prawdą Jego nauczania. Jedno jest pewne, każde spotkanie z Panem przemienia. Nawet jeśli na owoce tej przemiany trzeba czekać.
Boże, dziękuję Ci za cierpliwą miłość, jaką mi, swemu dziecku, okazujesz. Ty nigdy nie zostawiasz mnie w biedzie, lecz dajesz szansę, bym mógł Cię odnaleźć i cieszyć się z Twojej przyjaźni.
 „Ewangelia 2018”
Autor: O. Jarosław Krawiec OP
Edycja Świętego Pawła



piątek, 12 października 2018

SŁOWA EWANGELII w/g św. ŁUKASZA 11,27 - 28


Błogosławieni są ci, którzy słuchają słowa Bożego

27 Gdy On to mówił, jakaś kobieta z tłumu głośno zawołała do Niego: «Błogosławione łono, które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś». 28 Lecz On rzekł: «Tak, błogosławieni są raczej ci, którzy słuchają słowa Bożego i [go] przestrzegają».
🙏🙏🙏
W kulturze semickiej o godności kobiety decydowało głównie jej macierzyństwo. Szczęściem było być matką, zwłaszcza matką syna. Dlatego pochwała anonimowej kobiety z tłumu była wyrazem docenienia kobiecości i macierzyństwa Maryi. W odpowiedzi Jezus zwrócił uwagę słuchaczy na inne źródło szczęścia, jakim jest posłuszeństwo słowu Bożemu i zachowywanie go w sercu. Tym samym Maryja jest błogosławiona również ze względu na Jej duchowe macierzyństwo. O ile łaska zrodzenia Syna Bożego została udzielona przez Boga raz i tylko Jej, o tyle duchowe macierzyństwo i związane z nim błogosławieństwo jest zaproszeniem dla wszystkich wierzących.
Panie, mój Boże, daj mi, słudze Twemu, cieszyć się trwałym zdrowiem duszy i ciała i za wstawiennictwem Najświętszej Maryi, zawsze Dziewicy, uwolnij mnie od doczesnych utrapień i obdarz wieczną radością.
„Ewangelia 2018”
Autor: O. Jarosław Krawiec OP
Edycja Świętego Pawła


czwartek, 11 października 2018

SŁOWA EWANGELII w/g św. ŁUKASZA 11,15 - 26


JEZUS WYRZUCA ZŁE DUCHY


Gdy Jezus wyrzucał złego ducha, niektórzy z tłumu rzekli: "Mocą Belzebuba, władcy złych duchów, wyrzuca złe duchy». Inni zaś, chcąc Go wystawić na próbę, domagali się od Niego znaku z nieba. On jednak, znając ich myśli, rzekł do nich: "Każde królestwo wewnętrznie skłócone pustoszeje i dom na dom się wali. Jeśli więc i Szatan z sobą jest skłócony, jakże się ostoi jego królestwo? Mówicie bowiem, że Ja przez Belzebuba wyrzucam złe duchy. Lecz jeśli Ja mocą Belzebuba wyrzucam złe duchy, to czyją mocą wyrzucają je wasi synowie? Dlatego oni będą waszymi sędziami. A jeśli Ja palcem Bożym wyrzucam złe duchy, to istotnie przyszło już do was królestwo Boże. Gdy mocarz uzbrojony strzeże swego dworu, bezpieczne jest jego mienie. Lecz gdy mocniejszy od niego nadejdzie i pokona go, to zabierze całą broń jego, na której polegał, i rozda jego łupy. Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie; a kto nie zbiera ze Mną, ten rozprasza. Gdy duch nieczysty opuści człowieka, błąka się po miejscach bezwodnych, szukając spoczynku. A gdy go nie znajduje, mówi: „Wrócę do swego domu, skąd wyszedłem”. Przychodzi i zastaje go wymiecionym i przyozdobionym. Wtedy idzie i bierze siedmiu innych duchów, złośliwszych niż on sam; wchodzą i mieszkają tam. I stan późniejszy owego człowieka staje się gorszy niż poprzedni".

🙏🙏🙏

Zły duch nieustannie próbuje niszczyć dzieło Jezusa. Sensem jego istnienia stał się sprzeciw wobec Boga i Jego przyjaciół. Doświadczamy jego pokus i przeszkód, kiedy czynimy dobro, a zwłaszcza kiedy podejmujemy ważne życiowe decyzje. Złość Szatana wzmaga się, gdy ktoś całkowicie powierza się Bogu. Niektórzy święci odczuwali wręcz fizyczne nękanie przez niego. Święty Ojciec Pio wielokrotnie był napadany przez diabelskie zastępy, straszony i dręczony, a z walki wychodził poturbowany. Człowiekowi wyzwolonemu spod wpływu złego ducha może grozić ponowne wpadnięcie w jego sidła. Mówiąc o takim niebezpieczeństwie, Jezus posługuje się obrazem domu starannie posprzątanego i ozdobionego.
Strzeż mnie, Panie, gdy czuwam, podczas snu mnie osłaniaj, abym czuwał z Chrystusem i odpoczywał w pokoju.
 „Ewangelia 2018”
Autor: O. Jarosław Krawiec OP
Edycja Świętego Pawła

środa, 10 października 2018

SŁOWA EWANGELII w/g św.ŁUKASZA 11,5 - 13


Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie;


Jezus powiedział do swoich uczniów: "Ktoś z was, mając przyjaciela, pójdzie do niego o północy i powie mu: „Przyjacielu, pożycz mi trzy chleby, bo mój przyjaciel przybył do mnie z drogi, a nie mam co mu podać”. Lecz tamten odpowie z wewnątrz: „Nie naprzykrzaj mi się! Drzwi są już zamknięte i moje dzieci są ze mną w łóżku. Nie mogę wstać i dać tobie”. Powiadam wam: Chociażby nie wstał i nie dał z tego powodu, że jest jego przyjacielem, to z powodu jego natręctwa wstanie i da mu, ile potrzebuje. I Ja wam powiadam: Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a zostanie wam otworzone. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu zostanie otworzone. Jeżeli któregoś z was, ojców, syn poprosi o chleb, czy poda mu kamień? Albo o rybę, czy zamiast ryby poda mu węża? Lub też gdy prosi o jajko, czy poda mu skorpiona? Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, to o ileż bardziej Ojciec z nieba udzieli Ducha Świętego tym, którzy Go proszą".

🙏🙏🙏


Jan Tauler, wybitny średniowieczny kaznodzieja dominikański, zachęcał swoich słuchaczy, by modląc się, zwracali się do Boga w sposób przyjazny, najserdeczniejszymi słowami, jakie potrafią znaleźć. Taka modlitwa umacnia miłość i rozpala serce. Radził również, by każdy szukał takiej formy modlitwy, która najbardziej mu się podoba i jest wyrazem jego pobożności. „Jeśli już ją znajdziesz – mówił – wybierz ją i trzymaj się jej, jakakolwiek by ona nie była. Bo ten, kto wytrwa, otrzyma wieniec wiecznej chwały”.
Ojcze, proszę Cię, daj mi Ducha Świętego, który jest przewodnikiem w modlitwach i sprawia, że się Tobie podobają.
www.edycja.pl„Ewangelia 2018”
Autor: O. Jarosław Krawiec OP
Edycja Świętego Pawła

wtorek, 9 października 2018

SŁOWA EWANGELII w/g św. ŁUKASZA 11,1 - 4



Panie, naucz nas modlić się

1 Jezus, przebywając w jakimś miejscu, modlił się, a kiedy skończył, rzekł jeden z uczniów do Niego: «Panie, naucz nas modlić się, tak jak i Jan nauczył swoich uczniów». 2 A On rzekł do nich: «Kiedy będziecie się modlić, mówcie:
Ojcze, niech się święci Twoje imię;
niech przyjdzie Twoje królestwo!
3 Naszego chleba powszedniego dawaj nam na każdy dzień
4 i przebacz nam nasze grzechy, bo i my przebaczamy każdemu, kto przeciw nam zawini;
i nie dopuść, byśmy ulegli pokusie».

🙏🙏🙏


Widok modlącego się Jezusa wzbudza w uczniach pragnienie modlitwy. Proszą Pana: Naucz nas się modlić. Ale tak naprawdę to nie sama modlitwa roznieca ogień w sercu, tylko zażyła relacja Ojca i Syna, w której uczniowie także chcą uczestniczyć. Dlatego też pierwsze słowa modlitwy, której uczy Jezus, brzmią: Ojcze nasz. Modlitwa Pańska, którą codziennie odmawiamy, ma nas wprowadzać w najgłębszą relację Trójjedynej Miłości. Ma kształtować nasz byt, nasze człowieczeństwo. Dzięki temu, że możemy mówić do Boga: Ojcze możemy czuć się Jego dziećmi, a innych traktować jako naszych braci i siostry.
Małgorzata Konarska, "Oremus" październik 2007, s. 44
🙏🙏🙏
Czyż i nam nie wypadałoby poprosić Jezusa o lekcję modlitwy? Nie umiemy się modlić i często wyrzucamy sobie nieporadność w tym względzie. Szukając odpowiedniej dla siebie metody modlitwy, przede wszystkim warto przyjrzeć się swojej postawie wobec Boga. Skoro w pierwszym słowie modlitwy, której uczy nas Jezus, zwracamy się do Ojca, to znaczy, że mamy stawać przed Nim jako dzieci. Postawa dziecka, tak ważna w modlitwie, to uznanie zależności od Boga. Wszystko, co mam, również ja sam, od Niego pochodzi i ku Niemu zmierza.
Duchu Święty, przyjdź i zamieszkaj we mnie. Uczyń mnie człowiekiem prawdziwie wolnym, także od samego siebie i natrętnego przekonania, że wszystko ode mnie zależy.
www.edycja.pl
 „Ewangelia 2018”
Autor: O. Jarosław Krawiec OP
Edycja Świętego Pawła

poniedziałek, 8 października 2018

SŁOWA EWANGELII w/g św. ŁUKASZA 10,38 - 42



Marta i Maria

38 W dalszej ich drodze zaszedł do jednej wsi. Tam pewna niewiasta, imieniem Marta, przyjęła Go w swoim domu. 39 Miała ona siostrę, imieniem Maria, która usiadłszy u nóg Pana, słuchała Jego słowa. 40 Marta zaś uwijała się około rozmaitych posług. A stanąwszy przy Nim, rzekła: «Panie, czy Ci to obojętne, że moja siostra zostawiła mnie samą przy usługiwaniu? Powiedz jej, żeby mi pomogła». 41 A Pan jej odpowiedział: «Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, 42 a potrzeba [mało albo] tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona».
🙏🙏🙏
Jezus nie gani Marty za to, że zajmuje się domem. Zarzuca jej tylko, że martwi się i niepokoi o tak wiele (por. Łk 10, 41), gubiąc przy tym najważniejsze, czyli relację z Jezusem opartą na życiu Jego słowem. Codzienne obowiązki i zadania stojące przed nami wcale nie wykluczają zasłuchania w Chrystusa. Nawet bardzo intensywna praca nie uniemożliwia wpatrywania się w Mistrza. Oczywiście chodzi tu o postawę serca. Żyć słowem Boga, do czego wszyscy jesteśmy zaproszeni, to uczynić z niego nasz codzienny pokarm. Jego słowo, jeśli je przyjmiemy, stanie się dla nas źródłem życia i siłą.-
Panie, Twoje słowa są Duchem i życiem. Niech staną się moim codziennym pokarmem. Udziel mi łaski rozmiłowania w Twojej Ewangelii.
www.edycja.pl
 „Ewangelia 2018”
Autor: O. Jarosław Krawiec OP
Edycja Świętego Pawła

niedziela, 7 października 2018

SŁOWA EWANGELII w/g św. ŁUKASZA 10,25 - 37


Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne

(Łk 10, 25-37)
Powstał jakiś uczony w Prawie i wystawiając Jezusa na próbę, zapytał: "Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?" Jezus mu odpowiedział: "Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?" On rzekł: "Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego". Jezus rzekł do niego: "Dobrze odpowiedziałeś. To czyń, a będziesz żył". Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: "A kto jest moim bliźnim?" Jezus, nawiązując do tego, rzekł: "Pewien człowiek schodził z Jeruzalem do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął. Pewien zaś Samarytanin, wędrując, przyszedł również na to miejsce. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: „Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał”. Kto z tych trzech okazał się według ciebie bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?" On odpowiedział: "Ten, który mu okazał miłosierdzie". Jezus mu rzekł: "Idź i ty czyń podobnie!"

🙏🙏🙏


Jest jedna Ewangelia. Nie wolno jej zniekształcać, bo to jedyna prawdziwa odpowiedź na pytanie: Jak osiągnąć życie wieczne? A to przecież jedyne istotne pytanie. Innymi słowy: Jak nie zmarnować życia, jak go nie zamknąć w ciągu przypadkowych zdarzeń wiodących donikąd? Odpowiedź Ewangelii to nie teoria, tylko droga do drugiego człowieka. Jak osiągnąć życie? Okazując miłosierdzie. Zobaczyć brata, wzruszyć się do głębi i dać mu siebie.
O. Błażej Matusiak OP, "Oremus" październik 2008, s. 27

🙏🙏🙏


Słowa „Idź i ty czyń podobnie” (Łk 10, 37) skierowane są również do nas. W czym mamy być podobni do Jezusa? Opowieść o miłosiernym Samarytaninie, jak wiele innych zapisanych na kartach Ewangelii, nie przynosi tylko jednej odpowiedzi. Jeśli rozpoznajesz w sobie obojętność lub egocentryzm, ucz się od Niego współczucia. Gdy trudno ci przyjąć po ludzku bliźniego, który nie pochodzi z twojego kraju, nie podziela twoich poglądów, głosuje na inną partię, zobacz, jak Samarytanin, nie zważając na różnicę narodowościową, pomaga zranionemu Żydowi. Jeśli wszystko musisz mieć zaplanowane i wyliczone, spójrz, co czyni wędrowiec w gospodzie: nie waha się zaangażować w niewiadomą.
Panie Jezu, miłosierny Samarytaninie, który pochylasz się nad każdym grzesznikiem, ulecz moje rany.
www.edycja.pl„Ewangelia 2018”
Autor: O. Jarosław Krawiec OP
Edycja Świętego Pawła

sobota, 6 października 2018

SŁOWA EWANGELII w/g św. MARKA 10, 2 - 16


Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela


(Mk 10, 2-16)
Faryzeusze przystąpili do Jezusa, a chcąc Go wystawić na próbę, pytali Go, czy wolno mężowi oddalić żonę. Odpowiadając, zapytał ich: "Co wam przykazał Mojżesz?" Oni rzekli: "Mojżesz pozwolił napisać list rozwodowy i oddalić". Wówczas Jezus rzekł do nich: "Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych napisał wam to przykazanie. Lecz na początku stworzenia Bóg stworzył ich jako mężczyznę i kobietę: dlatego opuści człowiek ojca swego i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są dwojgiem, lecz jednym ciałem. Co więc Bóg złączył, tego niech człowiek nie rozdziela". W domu uczniowie raz jeszcze pytali Go o to. Powiedział im: "Kto oddala swoją żonę, a bierze inną, popełnia względem niej cudzołóstwo. I jeśli żona opuści swego męża, a wyjdzie za innego, popełnia cudzołóstwo". Przynosili Mu również dzieci, żeby ich dotknął; lecz uczniowie szorstko zabraniali im tego. A Jezus, widząc to, oburzył się i rzekł do nich: "Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im; do takich bowiem należy królestwo Boże. Zaprawdę, powiadam wam: Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego". I biorąc je w objęcia, kładł na nie ręce i błogosławił je.


🙏🙏🙏

Nie jest dobrze ze światem, w którym wszystko jest na chwilę, na niby, na próbę, dopóki nam się nie znudzi. Nie jest dobrze, żeby mężczyzna był sam; powiedział Bóg i dał Adamowi pomoc w osobie Ewy. Ewa to odpowiedź na samotność mężczyzny, to matka jego dzieci. Razem budują nowy, wspólny świat. Człowiek przestaje być samotny dopiero wtedy, gdy odnajduje w sobie wiarę w niezawodną Obecność. W małżeństwie jest ona zobowiązaniem nie na chwilę, nie na niby, nie na próbę, ale na zawsze, nawet wtedy, gdy się znudzi.
O. Tomasz Zamorski OP, "Oremus" październik 2006, s. 35


🙏🙏🙏

Szukając w języku wiary odpowiedniego pojęcia mogącego wyrazić tajemnicę wierności i nierozerwalności małżeństwa, można sięgnąć do słowa „przymierze”. Kojarzy się ono bowiem z nierozerwalną więzią Boga z ludem. Boga, który pomimo słabości swego narodu nigdy nie zrywa przymierza, nie cofa raz danego słowa. Nauka Chrystusa o małżeństwie opiera się na wierze w człowieka i wierze w ludzką miłość. Skoro Bóg czyni człowieka partnerem przymierza, to czyż ludzie, których łączy miłość i pragną dobra dla siebie, nie są w stanie zbudować głębokiej i trwałej relacji? Przymierze jest więzią niezniszczalnej miłości, a jej gwarantem jest Bóg. W niej ma udział również przymierze zawierane między małżonkami, które Kościół, mocą Chrystusa, podnosi do godności sakramentu.
Proszę Cię, Jezu Chryste, abyś we wszystkich rodzinach i małżeństwach objawił moc swojej zbawczej i miłosiernej miłości. Umocnij, Panie, zwłaszcza tych, którzy doświadczają trudności i kłopotów. Pomóż mi, bym umiał kochać Boga i ludzi.
www.edycja.pl
 „Ewangelia 2018”
Autor: O. Jarosław Krawiec OP
Edycja Świętego Pawła