Nawiedzenie Elżbiety przez Maryję
Maryja wybrała się i poszła z pośpiechem w góry do pewnego miasta w pokoleniu Judy. Weszła do domu Zachariasza i pozdrowiła Elżbietę.
Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę. Wydała ona okrzyk i powiedziała:
„Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona. A skądże mi to, że Matka mojego Pana przychodzi do mnie? Oto skoro głos Twego pozdrowienia zabrzmiał w moich uszach, poruszyło się z radości dzieciątko w moim łonie. Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Ci od Pana”.
Wtedy Maryja rzekła:
„Wielbi dusza moja Pana,
i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Bo wejrzał na uniżenie swojej służebnicy.
Oto bowiem odtąd błogosławić mnie będą
wszystkie pokolenia.
Gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny.
święte jest Jego imię,
A Jego miłosierdzie z pokolenia na pokolenie
nad tymi, co się Go boją.
Okazał moc swego ramienia,
rozproszył pyszniących się zamysłami serc swoich.
Strącił władców z tronu, a wywyższył pokornych.
Głodnych nasycił dobrami, a bogatych z niczym odprawił.
Ujął się za swoim sługą, Izraelem,
pomny na swe miłosierdzie.
Jak przyobiecał naszym ojcom,
Abrahamowi i jego potomstwu na wieki”.
Maryja pozostała u niej około trzech miesięcy; potem wróciła do domu.
🙏🙏🙏
Całe moje życie jest szkołą wiary, gdzie Jezus jest moim nauczycielem i uczy mnie kształtowania siebie na Jego wzór. Ważną rolę w tej szkole pełni również Jego i moja Matka, Maryja Dziewica. Jezus się jeszcze nie narodził, a Maryja już jest więcej światłaJego najlepszą uczennicą. On nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i oddać życie. Maryja, będąc w stanie błogosławionym, ma pełne prawo, aby troszczyć się o siebie i o Dziecko. Ale przepełniona miłością widzi bardziej potrzebujących. Wybiera się w drogę z pośpiechem, aby nie tylko służyć w codziennych potrzebach, lecz także dzielić się radością z obecności w Niej Zbawiciela. W spotkaniu obu niewiast widzę dwie nierozłączne postawy: służby i wdzięczności. Duch Święty pomaga mi żyć z pokorą w służbie innym i być wdzięcznym za doznaną miłość służebną.
Panie Jezu, niech obecność Twojej Matki w moim życiu będzie szkołą wiary, gdzie Ona jest najlepszą Twoją uczennicą i jednocześnie moją nauczycielką. Pod Jej opieką i ja pragnę stawać się błogosławiony przez życie miłością służebną.
„Ewangelia 2019”
ks. Janusz Lekan
Edycja Świętego Pawła