sobota, 21 kwietnia 2018

EWANGELIA w/g św. JANA 10,11 - 18


DOBRY PASTERZ

 10.11 Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz daje życie swoje za owce. 12 Najemnik zaś i ten, kto nie jest pasterzem, którego owce nie są własnością, widząc nadchodzącego wilka, opuszcza owce i ucieka, a wilk je porywa i rozprasza; 13 [najemnik ucieka], dlatego że jest najemnikiem i nie zależy mu na owcach. 14 Ja jestem dobrym pasterzem i znam [owce] moje, a moje Mnie znają, 15 podobnie jak Mnie zna Ojciec, a Ja znam Ojca. Życie moje oddaję za owce. 16 Mam także inne owce, które nie są z tej zagrody i te muszę przyprowadzić, i będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia, jeden pasterz. 17 Dlatego miłuje Mnie Ojciec, bo Ja życie moje oddaję, aby je znów odzyskać. 18 Nikt Mi go nie zabiera, lecz Ja sam z siebie je oddaję. Mam moc je oddać i mam moc je znów odzyskać. Taki nakaz otrzymałem od mojego Ojca».

🙏🙏🙏

Jesteśmy wdzięczni Bogu za to, że staliśmy się Jego dziećmi, że On, jako Dobry Pasterz, znając nas i kochając, zgromadził nas w swojej owczarni. Każda Eucharystia, sprawowana wspólnie z innymi, nam o tym przypomina. Jednocześnie, jako owczarnia Chrystusa, chcemy dzielić ze swym Pasterzem Jego troski. Między innymi tę, aby też inne owce przyprowadzić do owczarni. Dlatego nie zamykajmy się w poczuciu zadowolenia, ale bądźmy gotowi, aby Dobry Pasterz poprzez naszą miłość, wrażliwość i ofiarność szukał i odnalazł tych, którzy zaginęli.
O. Marek Rojszyk OP, "Oremus" kwiecień 2006, s. 90

🙏🙏🙏
Czytanie z Pierwszego listu świętego Jana Apostoła.

Najmilsi: 
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. Świat zaś dlatego nas nie zna, że nie poznał Jego. Umiłowani, obecnie jesteśmy dziećmi Bożymi, ale jeszcze się nie ujawniło, czym będziemy. Wiemy, że gdy się to ujawni, będziemy do Niego podobni; bo ujrzymy Go takim, jakim jest. 

Oto słowo Boże. 

🙏🙏🙏

Owce idą za głosem pasterza, czasem we mgle czy deszczu. Może nawet go nie widzą. Wystarczy, że słyszą jego głos, który znają. Przestraszone dziecko przestaje płakać, słysząc głos matki: „Jestem tu, nie bój się”. Warto się zastanowić, czyj głos jest dla mnie ważny, w czyich słowach odnajduję szczęście, pokój, czuję się bezpiecznie. Głos, któremu można zaufać, rodzi się z miłości. Odkryć powołanie to usłyszeć taki głos. „Bądź przy mnie”– mówią kochający się ludzie. „Pójdź za mną” – mówi Jezus, zapraszając do stania się Jego uczniem.
Panie Jezu, wśród wielu różnych dźwięków i słów, które codziennie mnie otaczają, daj mi usłyszeć Twój głos. Ty jesteś moim pasterzem. Znasz mnie i wiesz, że wciąż kocham Cię za mało.
www.edycja.pl
„Ewangelia 2018”
Autor: O. Jarosław Krawiec OP
Edycja Świętego Pawła




Brak komentarzy: